Spotkanie starych znajomych i show Sezonienki. Lechia wygrywa kolejny sparing

(Fot. Krzysztof Mystkowski/KFP)

Trzecią wygraną z rzędu odnotowała Lechia Gdańsk. W czwartym sparingu podczas zgrupowania w Turcji biało-zieloni pokonali Valmierę 2:1. Drużyna z Łotwy to poprzednie miejsce pracy trzech zawodników Lechii. Świetnym występem popisał się Kacper Sezonienko, który zdobył bramkę oraz odnotował asystę.

Valmiera to klub prowadzony przez szwajcarskiego właściciela, który jest bliskim znajomym prezesa Lechii Paolo Urfera. Znajomość ta doprowadziła latem do trzech transferów z łotewskiego klubu, w ramach których gdańską ekipę zasilili Rifet Kapić, Iwan Żelizko i Camilo Mena. Z kolegami z poprzedniego klubu nie miał okazji spotkać się Kolumbijczyk, który nie zagrał w tym spotkaniu. Żelizko z kolei miał okazję przypomnieć sobie stare czasy, w których zdobywał bramki dla Valmiery, gdyż odnotował gola… samobójczego.

NIEPOKOJĄCE KONTUZJE I SEZONIENKO SHOW

Szymon Grabowski przetestował w sparingu dyspozycję 17 piłkarzy. Zanim zaczęły padać bramki, miały miejsce niepokojące obrazki. Boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Tomasz Neugebauer.

Po 30. minucie Lechia rozpoczęła skuteczną ofensywę, co zaowocowało bramkami, w których popisał się Kacper Sezonienko. Najpierw asystował przy golu zdobytym przez Łukasza Zjawińskiego, a następnie wykończył błyskawiczną akcję przeprowadzoną przez Maksyma Chłania i Louisa D’Arrigo.

W drugiej połowie z powodu urazu boisko musiał opuścić Bartosz Brzęk. Zaniepokoił również Tomas Bobcek, który opuścił boisko po 20. minutach po wpuszczeniu.

Lechia była bliska zakończenia tego spotkania bez straty gola, jednak Valmiera zdobyła kontakt w 88. minucie za sprawą swojego byłego zawodnika Iwana Żelizko, który odnotował bramkę samobójczą.

Mimo wszystko biało-zielonym udało się zakończyć sparing wygraną. W Turcji Lechię czeka już tylko jeden mecz. W piątek, 9 lutego gdańszczanie zmierzą się z najtrudniejszym dotychczas rywalem, Zorią Ługańsk.

Lechia Gdańsk – Valmiera FC 2:1 (2:0)

Bramki: Zjawiński 33′, Sezonienko 38′ – Żelizko 88′ (sam.)

Lechia Gdańsk: Sarnawski (64′ Mikułko) – Brzęk (72′ Bugaj), Koperski, Chindris, Piła – Neugebauer (28′ Kapić), Żelizko – Sezonienko, D’Arrigo, Chłań (70′ Sypek) – Zjawiński (64′ Bobcek, 84′ Borkowski).

 

Jakub Krysiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj