Mistrzostwa Świata World Sailing to druga – po igrzyskach olimpijskich- najważniejsza i największa na świecie impreza w żeglarstwie sportowym, która w 2027 roku odbędzie się w Polsce. Gospodarzem regat będzie Gdynia, do której przyjedzie około 700 żeglarzy z całego świata, aby walczyć o medale i olimpijskie kwalifikacje.
O prawo do organizacji imprezy walczyło 13 krajów reprezentujących wszystkie kontynenty. Mistrzostwa zorganizuje Polski Związek Żeglarski w partnerstwie z Urzędem Miasta Gdyni, Ministerstwem Sportu i Turystyki oraz Samorządem Województwa Pomorskiego.
Mistrzostwa Świata World Sailing odbywają się raz na cztery lata w okresie olimpiady, czyli czterolecia między igrzyskami olimpijskimi. To pierwsza i najwyższa rangą impreza kwalifikacyjna do igrzysk. Gospodarzami poprzednich edycji mistrzostw były kolejno: Kadyks (Hiszpania) w 2003 roku, Cascais (Portugalia)– 2007, Perth (Australia) – 2011, Santander (Hiszpania) – 2014, Aarhus (Dania) – 2018 oraz Haga (Holandia) – 2023.
DEBIUT NOWEGO FORMATU
Najbliższa edycja imprezy, po raz pierwszy w historii odbędzie się w nowej formule. Dotychczas regaty we wszystkich konkurencjach olimpijskich były rozgrywane w jednym miejscu. Doświadczenia, koszty, uwarunkowania logistyczne i organizacyjne spowodowały korektę formatu i podział mistrzostw na dwie części – pierwsza odbędzie się w 2026 roku w Walencji, druga w 2027 roku w Gdyni. To bez wątpienia największa impreza w historii polskiego żeglarstwa oraz najwyższe rangą wydarzenie sportowe w Gdyni.
– Nowy format umożliwi żeglarzom efektywniejszą rywalizację, stanowiąc mniejsze obciążenie budżetowe dla gospodarzy i pozwalając realizować własne cele strategiczne, jak i oczekiwania World Sailing. Głównymi czynnikami są zrównoważony rozwój, gdzie bierzemy pod uwagę listę wytycznych ekologicznych, jak dekarbonizacja, programy recyklingowe, oszczędzanie wody, wykorzystanie zielonej energii, a także kwestie parytetów – egzekwowanej przez MKOl polityki równości płci. Zarówno Gdynia, jak i Walencja podchodzą do powyższych zagadnień z pełną odpowiedzialnością. Z niecierpliwością czekam na mistrzostwa świata, które odbędą się w miastach o wielkim żeglarskim potencjale – mówi Quanhai Li, prezydent World Sailing.
W Gdyni rywalizować będą żeglarze klas dwuosobowych: 49er, 49erFX, Nacra 17, 470 oraz żeglarze z niepełnosprawnościami. Walencja gościć będzie żeglarzy konkurencji jednoosobowych w windsurfingowej klasie iQFoil, kitesurfingowej Formula Kite oraz ILCA.
– Gratuluję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że światowa federacja żeglarska World Sailing podjęła decyzję o organizacji Mistrzostw Świata klas olimpijskich w Gdyni. Żeglarstwo w naszym kraju rozwija się intensywnie. Polscy żeglarze zdobywają medale w najważniejszych imprezach, z igrzyskami olimpijskimi na czele, mamy bardzo zdolną młodzież. Organizacja mistrzostw będzie dodatkowo świetną promocją dla naszego kraju, a dla samego polskiego żeglarstwa to duży impuls do rozwoju – mówi Sławomir Nitras, Minister Sportu i Turystyki.
NAJWIĘKSZE ŻEGLARSKIE WYDARZENIE W HISTORII KRAJU
Mistrzostwa Świata World Sailing to największa w historii impreza żeglarska w Polsce. Praca nad samą aplikacją trwała wiele tygodni, a w przygotowanie wniosku zaangażowana była liczna grupa osób. Poza zespołem Polskiego Związku Żeglarskiego w przygotowaniach udział wzięli przedstawiciele miasta Gdyni i Gdyńskiego Centrum Sportu, Ministerstwa Sportu i Turystyki, samorządu województwa pomorskiego oraz zewnętrzni konsultanci.
– To był żmudny proces, bo wymagania World Sailing są bardzo duże. W aplikacji musieliśmy wykazać nie tylko zdolność organizacyjną i finansową do sprawnego przeprowadzenia tak ważnej imprezy, ale też przedstawić długofalowe korzyści dla światowego żeglarstwa, Polski i Pomorza będące pokłosiem organizacji mistrzostw. To m.in. popularyzacja żeglarstwa w każdej grupie wiekowej i społecznej, żeglarska aktywizacja osób z niepełnosprawnością, impuls dla gospodarki i rozwój infrastruktury, a także kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem – mówi Tomasz Chamera, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego.
Z Tomaszem Chamerą rozmawiał Włodzimierz Machnikowski:
mat. pras./jk