Miało być szybko, komfortowo i przyjemnie, wyszło kuriozalnie. Komunikacyjne perypetie Arki przed meczem z Cracovią
Piłkarze Arki mieli w możliwie najbardziej komfortowych warunkach przygotowywać się do meczu z Cracovią. Drużynie zapewniono nawet przelot do Krakowa. Wszystko wydawało się dopięte na ostatni guzik, dopóki na lotnisku nie okazało się, że gdynianie co prawda zapewnili sobie przelot do Krakowa, ale na dwa dni po meczu.