GKS Tychy



Sport

Lechia złapała passę i goni ścisłą czołówkę. „Nikogo nie trzeba dodatkowo motywować”

Każdy trener, który w Fortuna 1 Lidze myśli o wyższych celach, prędzej czy później zaczyna mówić o serii zwycięstw. „Passa” jest świętym Graalem. Kto ją złapie, ten będzie bił się o coś więcej. Kto gra w kratkę, może utonąć w ligowej szarzyźnie. Passę – jeszcze niezbyt imponującą, bo doprawioną solidnie remisami – złapała Lechia i spróbuje ją podtrzymać w Tychach. Początek spotkania GKS–

Sport

Lider sam prosił się o kłopoty. Cudowny gol Kobackiego i domowe zwycięstwo Arki

To nie był piękny mecz, w pierwszej połowie był momentami wręcz szpetny. W drugiej Arka wykorzystała to, co GKS Tychy podawał jej na tacy. Goście sami sobie utrudniali życie, a gospodarze potrafili z tego zrobić użytek. Ostatecznie gdynianie pokonali dotychczasowego lidera Fortuna 1. Ligi 2:0, a ozdobą meczu było trafienie Olafa Kobackiego.

Sport

Wojciech Łobodziński: drużyna jest naiwna, ja też jestem. Będziemy razem szaleć

Pięć goli w Rzeszowie, wcześniej tyle samo w Gdyni i cztery w Niecieczy. Tylko bezbramkowe spotkanie z Górnikiem Łęczna się wyrwało. Nie sposób nudzić się przy meczach Arki, bramki padają jak na zawołanie. – Zespół jest naiwny, bo musi taki być. Ja też jestem. Nie zawsze trzeba szaleć, ale będziemy to robić – mówi nam trener Wojciech Łobodziński przed meczem z liderem GKS Tychy.

Sport

Nieprawdopodobny gol i remis z trudnym rywalem. Chojniczanka przedstawiła się pierwszej lidze

Dziesięciu minut potrzebowali piłkarze Chojniczanki, by na nowo przedstawić się całej Fortuna 1. Lidze. Zespół Tomasza Kafarskiego nie był nieśmiały, nie czekał, aż ktoś zaprosi go do tańca. Wszedł na parkiet i pokazał najbardziej efektowne ruchy, bo tak trzeba nazwać gola strzelonego bezpośrednio ze środka boiska. Ostatecznie mecz z GKS-em Tychy zakończył się remisem 2:2.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj