
Herbiarz: „Wszędzie jestem, gdzie muzyka”. Wytwórnia, bity, współpraca z Lolo PBB
– Chciałem udowodnić światu, że jestem kimś albo coś potrafię. W starych numerach jest liryczna akrobatyka i takie różne zawijasy językowe. To nie zawsze brzmi najlepiej, nie tego potrzebuje utwór. Przez bycie producentem, zmienił się mój temperament pod względem tworzenia flow. Bardziej patrzę na to holistycznie, żeby nawijka płynęła – mówi Herbiarz w rozmowie z Radiem Gdańsk, tłumacząc, jak rola producenta całkowicie zmieniła jego podejście













