Marcus Da Silva



Sport

Czubak najskuteczniejszy w historii Arki: „Marcus jest wielkim piłkarzem. Oddaję mu hołd”

Piękne obrazki domknęły historię Marcusa da Silvy w Arce Gdynia i napisały nowy rozdział Karola Czubaka, najskuteczniejszego strzelca w historii gdyńskiego klubu. Zmiana z 9 minuty była symbolicznym przekazaniem pałeczki, dalsze wydarzenia zaś scenariuszem na odrębne akapity klubowej legendy. – Trzymaliśmy się razem, to jest gościu, który ma technikę „nie byle jaką”, założy siatkę na treningu i pyta, czy kolana są okej –

Sport

Marcus da Silva przekazał pałeczkę. „Namawiałem Czubaka, by nie odchodził z Arki”

Pożegnanie Marcusa było piękne. Zszedł z boiska doceniony przez kolegów z drużyny, kibiców i zarząd klubu. Zmienił go Karol Czubak i kilkadziesiąt minut później pobił strzelecki rekord Marcusa. A historia ma jeszcze jeden rozdział: półtora roku wcześniej to właśnie Marcus namawiał Czubaka, by nie decydował się na transfer i został w Arce.

Sport

Koniec drogi Marcusa, Czubak pędzi dalej. Arka rozbiła Stal i pożegnała legendę

Gdyby filmowy scenarzysta wymyślił taką historię, usłyszałby, że przesadził, bo to zbyt tandetne. Jedna legenda kończy, druga przejmuje pałeczkę i zdobywa hat-trick. Brakowało tylko, żeby Marcus zdobył bramkę w swojej ostatniej akcji w pierwszym zespole Arki. Bramki nie zdobył, oddał plac Karolowi Czubakowi, a ten do siatki trafił trzykrotnie. Arka rozbiła Stal Stalowa Wola 5:1 i pożegnała klubową ikonę.

Jestem z Pomorza

Zamienił Brazylię na Gdynię. Marcus da Silva chce rozwijać w mieście sport

Gościem audycji „Jestem z Pomorza” była legenda Arki Gdynia. Człowiek, który zamienił słoneczne Rio de Janeiro na Gdynię i – jak sam mówi – absolutnie tego nie żałuje. Swego czasu przyjął polskie obywatelstwo, a od kilku miesięcy jest radnym Gdyni, bo – jak podkreśla – chce rozwijać sport w mieście.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj