Nie będzie lodowiska na Starym Rynku w Słupsku. Władze miasta zerwały umowę z firmą odpowiedzialną za jego budowę. Niestety stało się to dopiero po jego postawieniu. Mieszkańcy ze zdziwieniem obserwują jego rozbiórkę i nadal nie dowierzają w to, co się wydarzyło.
Słupsk otrzymał 290 tysięcy złotych z Ministerstwa Edukacji Narodowej na realizację programu „Wyjście z klasą”. Jak informuje Monika Rapacewicz, rzeczniczka słupskiego ratusza, projekt ma „umożliwić uczniom udział w kulturze oraz poznawanie nauki poza szkolną ławką”. Celem przedsięwzięcia jest uatrakcyjnienie procesu edukacyjnego poprzez umożliwienie uczniom szkół aktywnego uczestnictwa w kulturze i poznawania narodowego dziedzictwa.
Ponad 5 milionów złotych dofinansowania otrzymał Słupsk na rozwój sieci dróg rowerowych. W ramach projektu powstanie 1,5 kilometra nowych tras, przede wszystkim wzdłuż ulic Poznańskiej i Kaszubskiej.
W Słupsku zakończyła się modernizacja oświetlenia ulicznego na ulicach Mickiewicza, Żeromskiego oraz części ulicy Wileńskiej. To inwestycja o wartości ponad 880 tysięcy złotych, realizowana w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład.
Mieszkańcy protestują a urzędnicy … spacerują. W zapewnienia władz miasta o zakończeniu inwestycji w połowie przyszłego roku nie wierzą zarówno słupszczanie jak i radni, którzy przeszli po placu budowy na którym od dwóch lat żyją mieszkańcy.
Władze Słupska przeznaczyły do rozbiórki budynki komunalne przy ulicy Lotha. W ich miejscu mają powstać nowe mieszkania, jednak plany urzędników muszą poczekać, ponieważ jeden z lokatorów nie zgadza się na proponowane mu lokale zastępcze.
W Słupsku wytypowano 22 lokalizacje które mogą stać się schronami na czas zagrożenia. Lokale muszą zostać odpowiednio dostosowane do potrzeb osób które miałyby tam spędzić przynajmniej kilka godzin. Chodzi o zapewnienie toalet, bieżącej wody i wentylacji.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
