Spotkania z pasjonatami morza. Otwarte laboratoria i wystawione mikroskopy pod którymi, można było oglądać to, co Bałtyk ma najlepszego. W gdyńskim Akwarium świętowali Dzień Ochrony Morza Bałtyckiego.
Adam Dąbrowski – opiekun obserwatorium astronomicznego Gdańskich Szkół Autonomicznych przygotowuje sprzęt do obserwacji zaćmienia Słońca. Zjawisko będzie można obserwować w piątek przed południem. W szkole każdy uczeń będzie mógł je zobaczyć.
Profesor Krystyna Bieńkowska Szewczyk mówi wprost: – Jeśli ktoś odmawia swojemu dziecku prawa do szczepienia, nie powinien mieć też prądu w swoim domu. Prawdopodobieństwo porażenia prądem w domu jest o niebo większe od jakichkolwiek skutków ubocznych stosowania szczepionek. Od tego tematu rozpoczyna się wizyta w Zakładzie Biologii Molekularnej Wirusów Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i GUMed.
W audycji odwiedzamy sopockie gimnazja. W powszechnej opinii i społecznym odczuciu szkoły uważane są za po prostu dobre. Co składa się na to wrażenie. Przede wszystkim to, że sami uczniowie chwalą sobie fakt chodzenia do szkoły w Sopocie. Nauczyciele mówią o zróżnicowanej ofercie programowej.
Kto lubił w szkole chemię? Wiadomo, niewiele osób. Nawet jeśli ktoś lubił, to chemia staje się ciekawsza, gdy możemy doświadczyć przemiany jednej substancji w drugą. Doświadczenie, nie tylko sucha teoria, to rzecz bezcenna, potrafi emocjonalnie związać młodego człowieka z przedmiotem i naprawdę zaciekawić.
Szymon Talbierz trzyma swoje algi w ciekłym azocie. Specjalne wyselekcjonowane szczepy ożywają gdy włoży się je do ciepłej wody. W odpowiednich warunkach bioreaktora nie dość, że wraca do nich życie, to jeszcze namnażają się i są źródłem cennych substancji wykorzystywanych na przykład do produkcji kosmetyków. Te otrzymywane w firmie Szymona Talbierza wzmacniają włosy i odżywiają skórę zaopatrując ją jednocześnie w antyoksydanty.
Romantyczna kolacja przy świecach jako walentynkowa propozycja spędzenia wieczoru brzmi dla Ciebie zbyt sztampowo? Co powiesz na zrobienie z ukochaną osobą porcji makaronu z wina! Wszystko w gronie rozbawionych ludzi. Nie mamy na myśli makaronu moczonego w trunku. Wino podobno można zamienić w makaron.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
