roman nowosielski



Jestem z Pomorza

Adwokata Romana Nowosielskiego cechuje odwaga i bezkompromisowość

Prawnikiem, jak sam mówi, został z przypadku. Wygrał olimpiadę historyczną i usłyszał, że powinien studiować prawo. Wcześniej marzył, żeby zostać leśnikiem – jak jego ojciec. To pewnie dlatego był pierwszym sędzią w Polsce, który posłał za kratki wypłukujących na gdańskich Stogach bursztyn i jednocześnie niszczących sosnowy las.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj