uprowadzenie



Musiały uciekać przed ojcem, który chciał oddać 5-latkę do adopcji. Koniec koszmaru matki i córki w Słupsku

W Słupsku zakończył się dramat 5-letniej Wiktorii i jej matki. Obie uciekały przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości i ojcem niemieckiego pochodzenia. Miejscowy sąd rejonowy zmienił wcześniejsze postanowienie Sądu Okręgowego w Szczecinie, które nakazywało oddać dziecko pod opiekę ojca. Było ono o tyle kuriozalne, że ojciec dziecka nie chciał go wychowywać, tylko oddać rodzinie zastępczej.

Mężczyzna, który porwał swoje dziecko, był pod wpływem amfetaminy. Usłyszał siedem zarzutów

Siedem zarzutów usłyszał mieszkaniec gminy Przywidz, który w piątek uprowadził swoje 5-letnie dziecko i przetrzymywał w samochodzie. 23-latek jeździł z synem po okolicznych lasach i wysyłał swoje byłej konkubinie SMS-y, w których groził, że popełni samobójstwo. Nie potwierdziły się wcześniejsze informacje, że chciał też zrobić krzywdę dziecku. Okazało się jednak, że Piotr L. był pod wpływem amfetaminy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj