Barabasz oligarchą, zwykli przechodnie Cyrenejczykami. Misterium Męki Pańskiej w Gdańsku

Było tak jak dwa tysiące lat temu. Jezus Chrystus stanął przed Piłatem, usłyszał wyrok śmierci i wyruszył na ukrzyżowanie. Po raz dziewiąty w Gdańsku odegrano Misterium Męki Pańskiej. Jak zwykle było nietypowe, bo Chrystus niosący krzyż przemierzał zatłoczone ulice miasta. Dwór Artusa zastąpił Pałac Piłata, a Góra Gradowa – Golgotę.
Była to Droga Krzyżowa choć bez typowych akcentów modlitewnych. – Każdy może przejść tę drogę, każdy może pomóc nieść krzyż Chrystusowi, każdy może być świadkiem i uczestnikiem tego niecodziennego wydarzenia, mówi organizator Adam Hlebowicz. Organizatorzy wizję wydarzenia oparli na Ewangelii oraz „Pasji” Anny Katarzyny Emmerich. Chcieli skonfrontować normalne życie miasta (zakupy, ruch, pośpiech, zabieganie) ze wspomnieniem ważnych momentów dla chrześcijaństwa.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj