Półtoraroczne dziecko wypadło z okna. Matka usłyszała zarzuty

Jak dowiedziało się Radio Gdańsk, kobieta, której półtoraroczny syn wypadł z okna na jednym z osiedli w Starogardzie Gdańskim usłyszała zarzuty. Śledczy zarzucają jej narażenie dzieci na utratę życia lub zdrowia. Kobieta została już przesłuchana. Jak powiedział reporterowi Radia Gdańsk prokurator, przyznała się do winy. Zastosowano wobec niej dozór policyjny. Jej półtoraroczny syn wypadł z okna mieszkania na pierwszym piętrze. Chłopiec najpierw spadł na dach zabudowy a później na ziemię. W ciężkim stanie trafił do szpitala w Gdańsku. W tym czasie jego matka była w sklepie. Jak wróciła do domu, została przez funkcjonariuszy przebadana alkomatem. Miała ponad promil w wydychanym powietrzu. W mieszkaniu przebywało jeszcze jedno dziecko.

Kobieta prawdopodobnie zostanie pozbawiona praw rodzicielskich nad dwójką dzieci. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Gdańsk, już wcześniej sąd odebrał jej dwójkę dzieci. Za narażenie dziecka na utratę życia lub zdrowia kobiecie grozi do 5 lat więzienia.

pm/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj