Bursztyn po raz kolejny przyciągnął turystów. Ruszyły targi AmberMart

Chińczycy, Litwini, Ukraińcy i Włosi wypełnili halę AmberExpo w Gdańsku, gdzie trwają targi bursztynu AmberMart. Można tam kupić od zwykłych wisiorków po bursztynowe lampy i obrazy.

Zwykle bursztyn przyciąga Chińczyków. Teraz spotkać można również Włochów, Ukraińców i Litwinów. Musimy solidnie operować angielskim, żeby udało się coś sprzedać, mówiła jedna ze sprzedawczyń. I rzeczywiście na miejscu można spotkać bardzo dużo gości z zagranicy. Jak zapewniali sprzedawcy, klienci nie przychodzą tylko pooglądać. Wielu z nich kupuje biżuterię, która jest najpopularniejszym towarem na targach.

Impreza wypełniona jest również warsztatami i seminariami. Na miejscu można zwiedzić Galerię Projektantów, która została zorganizowana we współpracy z Stowarzyszeniem Twórców Form Złotniczych. Uniwersytet Gdański stworzył natomiast wystawę inkluzji, czyli ciał obcych zatopionych w jantarze. Naukowcy udzielają też fachowych porad i oceniają inkluzje w kupionych bursztynach. Na targach swoje wyroby prezentuje około 180 firm z wielu krajów. Wśród sprzedawców są rzemieślnicy, tworzący w samodzielnie swoje wyroby. – To trudne zadanie. Ale dla kogoś, kto lubi bursztyn, nie jest to męczące, tłumaczył jeden z nich.

Targi AmberMart potrwają do soboty, do godziny 17:00. Nie będzie to jednak koniec atrakcji, bo organizatorzy zapraszają wszystkich do udziału w święcie ulicy Mariackiej. Tam również będzie można spotkać artystów tworzących w bursztynie.

mili/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj