Oszukiwali na wnuczka niemieckich emerytów. Wpadli w Trójmieście

Trzej bracia z Trójmiasta oszukiwali na wnuczka obywateli Niemiec. Straty mogą sięgać nawet kilkuset tysięcy euro – dowiedział się reporter Radia Gdańsk. Mężczyźni byli poszukiwani przez niemiecką policję europejskim nakazem aresztowania.
Zatrzymali ich policjanci z komendy wojewódzkiej w Gdańsku. Mężczyźni oszukiwali niemieckich emerytów dobrze znaną metodą.

NIEMCY POCHODZENIA ROMSKIEGO

Z Trójmiasta dzwonili do starszych Niemców i podawali się za członków ich rodzin. Biegle znają język, bo to obywatele Niemiec pochodzenia romskiego. Gdy starsi ludzie zgodzili się dać pieniądze, wysyłali po nie swoich znajomych. Według informacji naszego reportera, udało się im oszukać co najmniej kilka osób, którzy stracili w sumie kilkaset tysięcy euro.

EKSTRADYCJA DO NIEMIEC

Niemieccy policjanci ustalili, że telefony wykonywane są z terenu Polski. Śledczy z Gdańska dokładnie namierzyli miejsca logowania się komórek. Bracia zatrzymali się podczas rodzinnej imprezy w centrum handlowym w Gdańsku. Chcieli jeszcze wprowadzić w błąd policjantów legitymując się fałszywymi włoskimi dokumentami,  ale zostali zdemaskowani. Mają od 27 do 33 lat. Teraz czekają na ekstradycję do Niemiec. Za tego typu przestępstwa zgodnie z polskim prawem grozi do ośmiu lat więzienia.

TELEFON OD RZEKOMEGO WNUCZKA

Przy okazji policja przypomina, żeby za każdym razem, gdy odbieramy telefony z prośbą o pieniądze od rzekomych krewnych, upewnić się czy to rzeczywiście prawda. Jeśli mamy do czynienia z oszustami, najlepiej od razu powiadomić policję.

Grzegorz Armatowski/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj