Wszystko, co musisz wiedzieć o tarczy antyrakietowej w Redzikowie

tarcza

Według niektórych zwiększa bezpieczeństwo, zdaniem innych stwarza dodatkowe zagrożenie. Rusza budowa tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Sprawdziliśmy, ile będzie kosztowała i co tak naprawdę da Polsce instalacja pod Słupskiem. Budowa tarczy oficjalnie rusza w piątek 13 maja. Ile będzie kosztowała instalacja i jak będzie funkcjonować?

1. AEGIS ASHORE

Aegis Ashore to lądowy komponent amerykańskiego morskiego systemu antybalistycznego. Ujmując prościej, to system stosowany do wykorzystywania tarcz (zwykle znajdujących się na okrętach) na lądzie. Właśnie coś takiego znajdzie się w Redzikowie. Taki system ma już Rumunia.

2. EUROPEAN PHASED ADAPTIVE APPROACH

System obrony antybalistycznej wprowadzany przez NATO w Europie. Członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego zdecydowali o wprowadzeniu go w 2010 roku. Tarcze antyrakietowe powstające w europejskich krajach mają zapewnić bezpieczeństwo przede wszystkim przed atakami ugrupowań terrorystycznych, aktywnych na wschód od Europy. W ramach tego programu powstały już bazy w Hiszpanii, Niemczech i Rumunii.

3. 182 MILIONY DOLARÓW

To koszt pierwszego etapu prac, który ma zakończyć się w kwietniu 2018 roku. Etap ten obejmuje budowę infrastruktury pod najważniejsze elementy tarczy antyrakietowej: radar, wyrzutnie rakietowe czy sprzęt lokalizujący. Odpowiedzialność za tę część spadła na barki AMEC Programs, z którą kontrakt podpisał Amerykański Departament Obrony. Dodajmy, że to tylko fragment zaplanowanych wydatków. Na przykład kolejne 100 milionów dolarów ma być przeznaczone na budowę kompleksu socjalno-mieszkaniowego na terenie bazy w Redzikowie. W sumie budowa ma pochłonąć 350 milionów dolarów.

4. NIEZADOWOLONA ROSJA

„Zbudujecie tarczę antyrakietową? Wycelujemy w was swoje rakiety” – taki komunikat pojawił się ze strony Rosjan. Ostrzeżenie przekazał Jewgienij Łukjanow, zastępca sekretarza tamtejszej Rady Bezpieczeństwa. Te same słowa dotyczyły Rumunii, gdzie powstała identyczna tarcza. Łukjanow dodawał, że Rosjanie działania Amerykanów odbierają jako „wprowadzające niezdrowe emocje”.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj