Mało chętnych w Jastarni na pomoc z programu Rodzina 500 +. W większości pomorskich gmin złożono już 90 procent wniosków, a w gminie na Półwyspie Helskim – tylko około 60 procent.
Jak tłumaczy burmistrz Tyberiusz Narkowicz – wielu mieszkańców nie wierzyło, że otrzymają pieniądze na dzieci. – Dopiero od kiedy zaczęliśmy wypłacać świadczenia pierwszym wnioskodawcom, to kolejni zaczęli składać dokumenty – dodaje.
WIELU MIESZKA LUB PRACUJE GDZIE INDZIEJ
– Ale sceptycyzm to nie jedyny powód mniejszego zainteresowania programem Rodzina 500 + – mówi włodarz. – Wielu mieszkańców pracuje za granicą i tam pobierają świadczenia rodzinne, które są po prostu wyższe – tłumaczy.
Zdaniem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej powód jest inny. Część osób, które są zameldowane w nadmorskich kurortach, faktycznie mieszka w innych częściach Polski.
Piotr Lessnau/amo