„Życie i rodzina są piękne”. Ulicami Gdańska przeszedł archidiecezjalny marsz [ZDJĘCIA]

Kilkaset osób wzięło udział w VII Archidiecezjalnym Marszu Dla Życia i Rodziny w Gdańsku. Jak przekonywali organizatorzy, marsz to świadectwo piękna oraz cudu życia i rodziny. Patronem marszu jest św. Jan Paweł II, promotor godności życia ludzkiego i rodziny.

– To demonstracja wartości chrześcijańskich – przekonuje Waldemar Jaroszewicz z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana.

FORMA DZIĘKCZYNIENIA

– Mam doświadczenie z lat PRL-u, gdy religia i wiara była spychane do prywatności. Myśmy się zawsze dobijali, żeby istniała w przestrzeni publicznej i te marsze są właśnie tego wyrazem. Od pierwszego marszu była to forma dziękczynienia za św. Jana Pawła II, czyli promotora godności życia rodziny, piękna małżeństwa, a także rodzicielstwa – dodaje Jaroszewicz.

– Myślę, że wszyscy jesteśmy świadomi tego, przed jak poważnymi wyzwaniami stoi rodzina. Jedno z drugim mocno się łączy. Nie ma życia bez rodziny i nie ma rodziny bez życia. Rodzina, która nie wydaje życia jest rodziną martwą, bezpłodną – mówił biskup Zbigniew Zieliński.

MARSZ PEŁEN WARTOŚCI

Były balony, transparenty, kwiaty, a to wszystko w entuzjastycznej atmosferze ubarwianej śpiewem. Marsz rozpoczął się na Placu Solidarności i zakończył przy Zielonej Bramie.

– Marsze zawsze są niezwykle radosne, bo mówią o wartościach bliskich nam wszystkim. Wartościom rodzinnym, małżeństwu, rodzinie, która chcielibyśmy, by była jak najsilniejsza, najbardziej wspierająca się i życzliwa dodaje senator Antoni Szymański.

Marsze za życiem odbywają się w całej Polsce.

 
Ewelina Potocka/amo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj