Nakładka na bankomacie we Wrzeszczu. „Trzeba uważać. Złodzieje skanują dane i wypłacają pieniądze na drugim końcu świata”

Złodzieje znów skanują karty bankomatowe w Gdańsku. W ubiegłym tygodniu nakładkę znaleziono na jednym z urządzeń przy Grunwaldzkiej we Wrzeszczu. Banki zablokowały wszystkie karty płatnicze, którymi wypłacano pieniądze z tego bankomatu – ich właściciele muszą teraz poczekać na nowe. To, ile kart udało się zeskanować przestępcom ustala policja. Jak ustalił reporter Radia Gdańsk, w dniu ujawnienia nakładki, w bankomacie dokonano około 50 transakcji.

DZIAŁAJĄ ZAWSZE TAK SAMO

Przestępcy działają zawsze tak samo. Na bankomacie, oprócz skanującej dane nakładki, montują mikrokamerki. One nagrywają klawiaturę podczas wbijania kodu pin. Potem złodzieje produkują duplikat karty i wypłacają pieniądze, zazwyczaj na drugim końcu świata. Młodszy aspirant Michał Sienkiewicz z pomorskiej policji mówi, że oszustwa można uniknąć w bardzo prosty sposób.

– W trakcie wypłacania pieniędzy należy zasłonić klawiaturę ręką. Najlepiej nauczmy się tego pinu na pamięć i wpisujmy bez patrzenia na klawiaturę. Wówczas przestępcy nie mając kodu pin, nawet jeśli zeskanują dane z karty nie będą w stanie wypłacić pieniędzy z bankomatu – tłumaczy.

BANKOMATY NIE WYGLĄDAJĄ PODEJRZANIE

Niestety, podczas wypłacania pieniędzy w bankomacie ze złodziejską nakładką trudno zauważyć coś podejrzanego. Właściciele kart dowiadują się po czasie, że ich dane mogły zostać zapisane.

– Zorientowałam się, że coś jest nie tak, kiedy zadzwonił do mnie pracownik banku i powiedział, że moje dane mogły zostać zeskanowane z jednym z bankomatów. W związku z tym zablokowano mi konto i kartę. Teraz muszę czekać na następną. Na szczęście nikt nie posłużył się moimi danymi, bo pracownicy sprawdzali także ostatnie transakcje. Ale to przykre, że zapewnia się o monitoringu, a i tak zdarzają się takie przypadki – mówi pani Maria, do której zadzwoniono z działu bezpieczeństwa jednego z banków.

NALEŻY NATYCHMIAST ZABLOKOWAĆ KARTĘ

Jeśli na swoim koncie wykryjemy podejrzane transakcje, zazwyczaj na niewielkie kwoty, należy natychmiast zablokować kartę i powiadomić policję.

Dwa miesiące temu gdańska policja złapała dwóch obywateli Łotwy, którzy zamontowali nakładkę na jednym z bankomatów na Morenie. 31 i 33 latek siedzą w areszcie.

SKIMMING

Posługiwanie się taką nakładką nosi nazwę skimmingu. Czym jest? To nic innego, jak sposób na nielegalne odczytanie kodu magnetycznego karty i kodu PIN, jaki wpisujemy na klawiaturze bankomatu. Więcej na ten temat pisaliśmy >>> TUTAJ.

Grzegorz Armatowski/mar
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj