Zniknie jeden z supermarketów w Gdańsku. Brytyjska sieć zapowiada zwolnienia?

Tesco zamknie siedem sklepów. Pracownicy zostaną zwolnieni. Sprawę nagłośnił NSZZ Solidarność Tesco – związek zawodowy pracowników Tesco Polska. Wśród marketów przeznaczonych do likwidacji znajduje się Tesco w Gdańsku.

Zniknąć mają sklepy znajdujące się w: Brodnicy, Chorzowie (ul. Floriańska), Dąbrowie Górniczej, Legnicy (ul. Piłsudskiego), Mysłowicach (ul. Brończyka) i Rzeszowie (ul. Broniewskiego). Gdańszczanie pożegnają się z Tesco przy ul. Żylewicza.

Związkowców NSZZ Solidarność Tesco poinformowano o planowanych zwolnieniach 28 czerwca. 5 lipca spotkali się oni z pracodawcą, by negocjować warunki odejść. Kolejne rozmowy zaplanowano na 15 lipca. Firma oferuje pracownikom rekompensaty – informuje money.pl.
 
W MAJU ZAPOWIEDZIANO ZWOLNIENIA KIEROWNIKÓW

W maju Tesco zapowiadało spłaszczenie struktury zarządzania. Przedstawiciele firmy ogłosili plany zwolnienia części kierowników z największych hipermarketów, czyli w 160 z 440 sklepów w Polsce. W 2015 roku brytyjska sieć zamknęła sklepy w: Bydgoszczy, Kudowie-Zdroju, Legionowie Ostrowcu Świętokrzyskim, Gniewie i Nowem.

Firma nie wychodzi jednak z Polski. Pod Poznaniem na przełomie września i października zostanie uruchomiony centralny magazyn dostarczający towary do 140 sklepów w północno-zachodniej części kraju. Do obsługi magazynu zostanie zatrudnionych 200 osób oraz 200 pracowników tymczasowych.

Poza Wielką Brytanią Tesco ma sklepy m.in. w Irlandii, Czechach, Słowacji, Tajlandii, Korei Południowej, Chinach (Tajwan), Malezji i na Węgrzech. W Polsce Tesco zatrudnia 28 tysięcy osób. Pierwszy hipermarket Tesco w Polsce został otwarty we Wrocławiu w 1998 roku.

money.pl/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj