Blok na Zaspie nie runie. „Pierwsze sygnały były przesadzone”

Remont piwnic będzie konieczny, ale blok przy alei Jana Pawła II na gdańskiej Zaspie nie grozi zawaleniem i nadaje się do dalszego zamieszkania. To wyniki wstępnych oględzin przeprowadzonych przez inspektora nadzoru budowlanego.

W sobotę wieczorem ewakuowano mieszkańców budynku, po tym jak jeden z nich zauważył pęknięcia na ścianach. Dariusz Wołodźko z gdańskiego urzędu miasta mówi, że lokatorzy nie muszą obawiać się o przyszłość swojego bloku.

PIERWSZE SYGNAŁY BYŁY PRZESADZONE

– Okazuje się, że pierwsze sygnały były przesadzone. Nie doszło w tym budynku do żadnych drastycznych wypadków. Z tego co wiemy, to pod klatką w jednej z piwnic przewróciły się ścianki działowe. Nie są to więc ściany nośne. Konstrukcja budynku i jego podstawa żelbetonowa są mocne. Mimo tego remont piwnic będzie konieczny, ale to zadanie należy już do właściciela budynku, czyli Spółdzielni Mieszkaniowej Zaspa – mówi Dariusz Wołodźko.
 
Pomimo tego powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Gdańsku na wszelki wypadek zlecił rzeczoznawcy zrobienie ekspertyzy budynku przy alei Jana Pawła II. Będzie ona gotowa za kilka dni.

Maciej Bąk/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj