Trupie łyżki, pędzle do odcisków, a nawet samochody. Policjanci ze Słupska organizują wyprzedaż

Szkoła Policji w Słupsku sprzedaje zbędne wyposażenie. – To między innymi sprzęt do szkolenia policjantów – mówi rzecznik szkoły Piotr Kozłowski. Jakie nietypowe przedmioty możemy kupić na wyprzedaży w Szkole Policji w Słupsku?

PĘDZLE Z PIÓR MARABUTA

– Mamy w ofercie dwa pędzle z piór marabuta – tłumaczy Piotr Kozłowski. – Są bardzo delikatne i używane przez policjantów w pracy daktyloskopijnej, czyli do zbierania śladów odcisków palców. Pędzel z marabuta służy do nakładania argentoratu, czyli takiego srebrnego proszku, który ułatwia wykrycie śladów daktyloskopijnych.

TRUPIE ŁYŻKI

– Mamy też w sprzedaży tak zwane trupie łyżki, to są takie blaszki o specjalnych kształtach służące do pobierania odcisków palców od osób nieżyjących – dodaje Piotr Kozłowski. – Kajdanek nie sprzedajemy, bo to są środki przymusu bezpośredniego wyłączone z tego typu sprzedaży.

PONAD SETKA PRZEDMIOTÓW

W sumie policjanci ze Słupska chcą się pozbyć ponad setki przedmiotów. Są wśród nich alkomaty, mikroskopy, lupy, kamery video, wykrywacze metali, okulary strzeleckie, meble i samochody. Pędzel z pióra marabuta w policyjnej wyprzedaży kosztuje 11,70. Normalnie jego cena waha się pomiędzy 120, a 150 złotych. Oferty zakupu można składać do 25 lipca.

Przemysław Woś/ ap
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj