Na tym osiedlu uczą się życia. Mieszkania treningowe pomogły już 140 osobom [ZDJĘCIA]

Osiedle Sitowie na gdańskich Rudnikach działa od 5 lat. To siedem domków, w których obecnie mieszkają 42 osoby. Sitowie jest wsparciem dla mieszkańców zagrożonych wykluczeniem społecznym. Aktywizuje zawodowo, integruje i stawia mieszkańców na nogi. Dotychczas z tej formy usamodzielniania skorzystało 154 gdańszczan.
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku rozpoczął w 2011 roku realizację projektu Osiedle Sitowie. Wówczas miasto przekazało siedem domków jednorodzinnych przy ul. Sitowie. Domy trzeba było wyremontować, wyposażyć i zagospodarować teren wokół nich. MOPR zaprosił do współpracy sześć organizacji pozarządowych. Każda z nich ma pod opieką jeden domek.

Obecnie domy prowadzone są przez Fundację Oparcia Społecznego Aleksandry FOSA, Stowarzyszenie Opiekuńczo-Resocjalizacyjne PROMETEUSZ, Stowarzyszenie Przedsiębiorczości i Rehabilitacji SPIR, Stowarzyszenie „Wspólnota Serc”, Pomorskie Centrum Pomocy Bliźniemu MONAR-MARKOT, Fundację dla Rodziny „Ogniska Nadziei” i Gdańską Spółdzielnię Socjalną.

SZANSA NA USAMODZIELNIENIE SIĘ

Na Sitowiu mieszkają samotne, bezdomne mamy z dziećmi, osoby z niepełnosprawnością i osoby z zaburzeniami psychicznymi. Osiedle, jako jeden z niewielu projektów w Polsce, daje realną szansę na pełne usamodzielnienie się osób wykluczonych bądź zagrożonych wykluczeniem społecznym. – Poza aktywizacją społeczną i zawodową trwającą przez dwa lata, w miejscu zamieszkania osoby uczestniczące w projekcie mają perspektywę otrzymania własnego mieszkania socjalnego z zasobów miejskich – mówi Małgorzata Niemkiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku.

UMIEM SPRZĄTAĆ I GOTOWAĆ

– Wszystkiego mogłam się tu nauczyć: oszczędzania, gotowania, uprawiania ogródka. Okazuje się, że przy wsparciu specjalistów wiele potrafię – opowiada Sandra. Chora na schizofrenię kobieta po dwóch latach nauki życia teraz mieszka w lokalu socjalnym. – Dzięki treningowi na Sitowiu umiem sprzątać i gotować.  Wiem, że mam wsparcie i że, jak będę miała jakiś problem, zawsze mogę przyjść do trenerki pani Marii – dodaje.

DBAMY O MIESZKAŃCÓW TAKŻE PÓŹNIEJ

– Trening społeczny i zawodowy na Sitowiu trwa dwa lata, ale nasza współpraca z uczestnikami projektu nie kończy się po tym okresie. Dbamy o to, by absolwenci osiedla mogli zamieszkać we własnym mieszkaniu. Osoby, które pomyślnie ukończyły proces usamodzielniania, otrzymały mieszkanie z gminnych zasobów lokalowych – mówi Paulina Dziekan, kierownik Zespołu Ekonomii Społecznej w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Gdańsku.

Anna Rębas/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj