Z ich kranu leci zielona ciepła woda. Mieszkańcy Przymorza zaniepokojeni

Ciepła woda z kranu w kolorze… zielonym. Z takim problemem zgłosili się do Radia Gdańsk mieszkańcy falowca przy ul. Kołobrzeskiej na gdańskim Przymorzu. Problem pojawił się w piątek.

– Dzwoniłam do administracji, ale nie potrafili mi powiedzieć, co jest przyczyną tej sytuacji – mówi pani Barbara. – Odkręcam kran i, proszę zobaczyć, woda jest zielona. Może nie jest to taka butelkowa zieleń, ale taki groszkowy odcień. Nie wiem, czy mogę myć tą wodą twarz i ręce. Nikt nas nie poinformował o tym, czy woda jest bezpieczna czy nie – tłumaczy w rozmowie z naszą reporterką.

ZANIEPOKOJENI MIESZKAŃCY

Problem pojawił się w jednej z klatek w falowcu przy ul. Kołobrzeskiej w Gdańsku. – Ani w tej wodzie dziecku klusek podgrzać, ani do kawy użyć. Boję się w niej w ogóle myć córkę, więc na razie myjemy się na raty, w misce – skarży się jedna z mieszkanek.

– Ja się w niej wcale nie myję, a do picia muszę kupować wodę w sklepi – dodaje inny mieszkaniec.

– Dostaliśmy w tej sprawie sporo telefonów od mieszkańców. Złożyliśmy pismo do Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji – mówi w rozmowie z reporterką Radia Gdańsk Arkadiusz Kaczmarek, zastępca kierownika ds. technicznych spółdzielni Przymorze.

GPEC USPOKAJA

O wyjaśnienia poprosiliśmy Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Okazuje się, że to sam GPEC barwi wodę na zielono po to, by wykryć nieszczelność instalacji. – Zielona woda w kranach pojawia się wtedy, gdy wymiennik ciepła, który służy do ogrzewania zimnej wody w instalacji wewnętrznej w bloku, będzie nieszczelny. Dla nas jest to sygnał, że ten wymiennik trzeba po prostu zastąpić innym – mówi Magdalena Dąbrowska z GPEC.

Jednocześnie zapewnia, że zielona woda jest nieszkodliwa. – Woda jest zielona dlatego, że barwimy ją specjalnym, atestowanym, higienicznym, spożywczym barwnikiem. Nie jest on szkodliwy dla zdrowia, a jego zastosowanie konsultujemy z sanepidem – dodaje Magdalena Dąbrowska.

Eksperci z GPEC zastrzegają, że w zabarwionej wodzie można się myć, jednak lepiej jej nie pić i nie gotować. W przypadku zauważenia zielonej wody w kranie, należy to zgłosić administratorowi budynku lub do biura GPEC. W bloku na Przymorzu ciepła woda w tradycyjnym kolorze ma się pojawić w czwartek.

 

Ewelina Potocka/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj