Która pora lepsza na prysznic? Poranek czy wieczór? Jest jeszcze trzecia opcja

Prysznic rano czy wieczorem? Co jest lepsze dla człowieka? Amerykańscy naukowcy postanowili to zbadać. Badania wykazały, że… żadna pora nie jest lepsza od drugiej – obie mają swoje zalety. Czas kąpieli jednak powinien zależeć od pewnych czynników.

LEPIEJ RANO?

Według naukowców dobrze jest rozpocząć dzień od prysznica, jeśli czekają nas ciężkie godziny w pracy lub mamy do rozwiązania trudny problem. Podczas porannego mycia fale mózgowe są w stanie alfa, charakterystycznym dla momentu odprężenia. Tego samego, co podczas medytacji, do której poranny prysznic porównuje Shelley Carson, psycholog z Uniwersytetu Harvarda. Według niej podświadomość jest wtedy aktywna i czujna, ale nie skupia się na problemach.

Carson twierdzi, że jeżeli człowiek długo rozmyśla nad problemem, którego nie może rozwiązać, powinien odłożyć go na bok umysłu, aby obmyślały go „nieświadome procesy”.

CZY LEPIEJ WIECZOREM?

Według Christophera Wintera z Amerykańskiej Akademii Medycyny Snu, prysznic to dobry sposób na oszukanie organizmu, gdy ten jest rozbudzony i pełen energii przed snem. Ma to związek z temperaturą ciała, która podnosi się pod prysznicem, a spada, gdy spod niego wychodzimy.

Winter uważa, że prysznic jest naturalnym induktorem snu. Prysznice relaksacyjne redukują poziom kortyzolu (hormonu stresu) we krwi, przez co łatwiej się zasypia.

TRZECIE WYJŚCIE

Podczas gdy niektórzy zastanawiali się, jaka pora jest najlepsza na kąpiel, niektórzy postanowili zupełnie z niego zrezygnować. Tę opcję wybrał m.in. amerykański chemik Dawid Withlock, który w ramach eksperymentu nie kąpie się już od 12 lat.

TVN Meteo/mro/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj