Bartoszewskiego, Pileckiego, a może Wiadrowników? Spór o plac przed Muzeum II Wojny Światowej. Jest wniosek

wniosekplacwiadrownikow

Plac przed Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku imienia Wiadrowników? Jest wniosek grupy gdańszczan. Radni PO chcą, by plac nosił imię Władysława Bartoszewskiego, a radni PiS – rotmistrza Witolda Pileckiego. Oba wnioski mają trafić na grudniową sesję rady miasta.

Teraz do kancelarii prezydenta trafił wniosek o nadanie nazwy Wiadrowników.

„PRÓBA ODSTĄPIENIA OD SPORU POLITYCZNEGO”

Anna Pisarska-Umańska, przedstawiciel Fundacji dla Gdańska i Pomorza podkreśla, że pierwsze pismo to petycja odstąpienia od sporu politycznego. – Chcemy, żeby to miejsce miało historyczną nazwę. Apelujemy też do dyrektora muzeum, żeby odstąpił od swojego pomysłu nazwania tego miejsca placem Bartoszewskiego. Drugie pismo to oficjalny wniosek Fundacji, w celu nadania nazwy placu Wiadrowników i określenia tego terenu jako Wiadrownia – mówi Pisarska-Umańska.

SALE BARTOSZEWSKIEGO I PILECKIEGO?

– Proponujemy, by swoje sale w muzeum mieli Władysław Bartoszewski, rotmistrz Witold Pilecki. Pod wnioskiem podpisali się między innymi Gdańsk Strefa Prestiżu, Stowarzyszenie Republikanie, Stowarzyszenie Koliber, Gdańsk Obywatelski, Lepszy Gdańsk, Historyczny Garnizon Gdańsk oraz wielu przewodników, radnych dzielnicy, historyków, wśród nich Adam Koperkiewicz, były dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Gdańska – dodaje Andrzej Ługin z Gdańsk Strefy Pretiżu.

– Ta inicjatywa cieszy się dużym poparciem różnych środowisk, bez względu na poglądy i to nas cieszy – mówi Karol Rabenda ze Stowarzyszenia Republikanie.

Fot. Radio Gdańsk/Joanna Stankiewicz

Piotr Dwojacki z Obywatelskiego Gdańska mówi, że Gdańsk jest miastem, w którym utrwaliła się dobra tradycja nazewnictwa ulic i placów na Głównym i Starym mieście. – Tam, gdzie nie uda się czegoś odbudować, pozostają nazwy. Mamy nadzieję, że tak będzie z Wiadrownią – mówi.

Wniosek trafił też do rady miasta i dyrektora muzeum drugiej wojny. Petycja będzie dostępna w internecie na stronie Gdańsk Strefa Prestiżu. Będzie można się pod nią podpisywać.

Joanna Stankiewicz/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj