Oszuści na wnuczka nie próżnują. Od jednej kobiety wyłudzili… 13 tysięcy złotych

Oszuści na wnuczka znów okradają starsze osoby. Tylko wczoraj były dwa takie przypadki w Gdańsku. 89-letnia kobieta straciła 13 tysięcy złotych, a starszy mężczyzna tysiąc. Do 89-letniej mieszkanki Gdańska zadzwonił mężczyzna podający się za zięcia. Poinformował, że spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, by uniknąć sądowej rozprawy. Rozmówca dodał, że po pieniądze zgłosi się kolega. Kilka minut później starsza pani zupełnie obcemu mężczyźnie przekazała 13 tysięcy złotych.

CHCIAŁA ROZMIENIĆ PIENIĄDZE

W poniedziałek gdańscy policjanci odnotowali też inny przypadek kradzieży pieniędzy z mieszkania. Do 92-latka zapukała kobieta i chciała rozmienić pieniądze. Wykorzystując nieuwagę mężczyzny ukradła tysiąc złotych. Tego typu kradzieży można bardzo łatwo uniknąć. Po odebraniu telefonu z prośbą o pomoc, najlepiej od razu skontaktować się z rodziną – tłumaczy Renata Legawiec z pomorskiej policji.

– Telefon należy wykonać najlepiej do tej osoby, na którą powołuje się oszust. I wtedy sprawdzić, jakie przestępstwo dotknęło tą osobę, czy dotknęło ją jakieś nieszczęście – mówi Legawiec.

OSZUKUJĄ TEŻ NA POLICJANTA

Wczoraj na Pomorzu były też nieudane próby kradzieży pieniędzy metodą „na policjanta”. Rzekomy funkcjonariusz chciał pieniędzy do prowokacyjnej akcji ujęcia oszustów. Na szczęście osoby starsze były czujne i nie dały się oszukać.

Policja radzi, aby o każdych tego typu przypadkach od razu informować najbliższą komendę.

Grzegorz Armatowski/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj