Tragedia w Tczewie. Samochód dachował i ściął ogrodzenie. Nie żyje mężczyzna, drugi jest ranny

Śmiertelny wypadek drogowy w Tczewie. Zginął mężczyzna, drugi został ranny. Do tragedii doszło w poniedziałek przed 22:00 na ulicy Malinowskiej, w przemysłowej części miasta. Kierowca Infiniti Q50 stracił panowanie nad samochodem, auto dachowało i ścięło ogrodzenie jednej z posesji. Na miejscu zginął pasażer, kierowca trafił do szpitala. – Gdy zabierała go karetka pogotowia mężczyzna był przytomny – mówi oficer dyżurny tczewskiej policji.

Śledczy przypuszczają, że kierowca jechał z nadmierną prędkością i na śliskiej drodze stracił panowanie nad kierownicą. Siła uderzenia była ogromna – auto z impetem wbiło się w ogrodzenie. Okoliczności wypadku ustalają na miejscu policjanci i prokurator.

 

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj