W Gdyni „ugotują rekord” w szczytnym celu. Pół tony zupy pomoże choremu kibicowi Arki

Jarosław Kłodziński, gdyński radny i społecznik, szykuje się do pobicia kolejnego kulinarnego rekordu. Tym razem zamierza, przy pomocy 24 zawodowych kucharzy, ugotować pół tony zupy wiśniowej z makaronem.

Jeśli to się powiedzie, ustanowi nowy rekord Polski. Wielkie gotowanie odbędzie się w ramach akcji charytatywnej „Gotuj dla Mariusza”.

SZCZYTNY CEL

 

Podczas wydarzenia prowadzona będzie zbiórka funduszy na pomoc Mariuszowi Judyckiemu, kibicowi Arki Gdynia, który walczy z glejakiem mózgu. – Początkowo planowaliśmy ugotować zupę truskawkową i poprawić nasz zeszłoroczny rekord Polski, gdy tej przygotowaliśmy 300 litrów. Niestety, ceny truskawek nam to uniemożliwiły – mówi Jarosław Kłodziński. – Udało się jednak znaleźć sponsora, który zapewnił nam 140 litrów kompotu z drylowanych wiśni i resztę potrzebnych do rekordowego gotowania składników – dodaje.

GIGANTYCZNA PATELNIA

W planie jest ugotowanie 500 litrów zupy. Aby tego dokonać, przygotowana zostanie specjalna patelnia o pojemności 3 metrów sześciennych, czyli 3 tysięcy litrów. Jej waga przekroczy pół tony, a żeby do niej zajrzeć, trzeba będzie wspiąć się po specjalnym rusztowaniu.

Akcja, której towarzyszyć będzie szereg wydarzeń dodatkowych, odbędzie się w przyszłą niedzielę, 4 czerwca na placu Grunwaldzkim w Gdyni o godz. 13. W trakcie gotowania prowadzona będzie kwesta na rzecz Mariusza Judyckiego. Zebrane środki trafią do Kaszubskiej Fundacji Pomocy Potrzebującym, a ta przekaże je na leczenie kibica Arki.

 

Aktualizacja

 

Oficjalne potwierdzenie pobicia rekordu można znaleźć >>> TUTAJ

 

Marcin Lange/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj