Już widać efekty budowy mostu zwodzonego na Wyspie Sobieszewskiej. Tak wygląda 30 proc. wszystkich prac [ZDJĘCIA]

Prace przy powstaniu mostu zwodzonego na Wyspie Sobieszewskiej idą pełną parą. Elementy budowy właśnie zaczęły wychodzić z wody. Obok, do góry pnie się też budynek techniczny sterowni mostu. Trwają też prace przy powstaniu dróg i chodników.

Na tę chwilę wykonano już 30 procent wszystkich prac. – Zakończono prace z fundamentowaniem mostu, obecnie wykonywane są żelbetowe podpory. W następnej kolejności czekają prace związane z wykonaniem przęseł zwodzonych – mówił Rafał Lewandowski, kierownik budowy.

ZAPALNIKIEM ZLOT HARCERZY

We wtorek plac budowy odwiedzili miejscy urzędnicy, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i wiceprezydent Aleksandra Dulkiewicz. – Most zwodzony na Wyspie Sobieszewskiej to było marzenie od wielu, wielu lat. Również moje – podkreślał prezydent. – To bardzo kosztowna inwestycja, ale możliwość organizacji w 2023 roku światowego zlotu harcerzy była zapalnikiem, motywatorem do tego, by ten most powstał. Bardzo dziękuję polskiemu rządowi za ubiegłoroczną i tegoroczną dotację na budowę, liczyliśmy na wsparcie rządzących – dodawał prezydent Paweł Adamowicz.

– Oceniamy, że zostało wykonanych około 30 procent wszystkich prac. Tempo jest dobre, a zakres robót się powiększa. Widzimy już przyczółki, podpory, gdzie będzie część stała, a w Gdyni powstaje ten zasadniczy element czyli konstrukcja, która powinna pojawić się w sierpniu – mówił Włodzimierz Bartosiewicz z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.

MOST TO ROZWÓJ

Na inwestycję z niecierpliwością czekają mieszkańcy Wyspy Sobieszewskiej. – Most będzie sprzyjać rozwojowi tego miejsca – przede wszystkim turystyce, wiele osób z tego żyje. Widzimy same plusy – mówił Ryszard Nowak przewodniczący Rady Dzielnicy Wyspa Sobieszewska.

Prace przy budowie mostu potrwają do końca tego roku, potem rozpoczną się odbiory. Mieszkańcy i turyści nową przeprawą przejadą w pierwszym kwartale 2018 roku. Koszt inwestycji to ponad 57 milionów złotych. Inwestycja finansowana jest z dotacji rządowej i budżetu Miasta Gdańska.

 

Aleksandra Nietopiel/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj