Dyscyplinarne zwolnienie w starostwie w Bytowie. Powodem malwersacje finansowe wieloletniej urzędniczki

Kobieta miała wyprowadzać pieniądze z konta starostwa. Wstępnie ustalono, że zniknęło ponad 5 tysięcy złotych, ale niewykluczone, że kwota może wzrosnąć, bo kobieta pracowała w starostwie 18 lat.

Nieprawidłowości w księgowości starostwa zauważono w czasie wewnętrznej kontroli. Jak potwierdził Radiu Gdańsk Leszek Waszkiewicz, starostwa bytowski, z konta wyprowadzono 5126 złotych. O fałszowanie dokumentacji księgowej oskarżono wieloletnią urzędniczkę z wydziału finansowego. Została dyscyplinarnie zwolniona z pracy.

KWOTA MOŻE WZROSNĄĆ

Kobieta pracowała w bytowskim starostwie od 1999 roku, czyli od początku jego powstania. Starosta nie ma pewności, czy przez tyle lat, urzędniczka nie wyprowadziła dużo większej sumy pieniędzy. Dlatego w urzędzie cały czas trwa kontrola wydziału finansowego. Po jej zakończeniu, starostwo zgłosi sprawę na policję.

Zwolnionej urzędnicze grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

 

Paweł Drożdża/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj