Wypił alkohol i poszedł pływać. Nie żyje 20-latek z okolic Bytowa

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek, w miejscowości Ząbinowice, w powiecie bytowskim. To trzecia ofiara wody z weekendu w regionie Pomorza Środkowego.

Dwóch mężczyzn w niedzielny wieczór wybrało się nad jezioro w miejscowości Ząbinowice. Obaj pili alkohol. 20-latek postanowił się wykąpać i wypłynął na środek jeziora. Nagle zaczął krzyczeć i nabierać wody. Drugi z mężczyzn, który został na brzegu, rzucił się na ratunek. Gdy dopłynął na środek jeziora, 20-latka już nie odnalazł. Wrócił na brzeg i wezwał policję. Funkcjonariusze szybko zjawili się na miejscu zdarzenia, jeden z policjantów zdjął mundur i wypłynął szukać młodego mężczyzny. Również bezskutecznie. Jego ciało odnalazła dopiero grupa specjalistyczna nurków.

CIAŁO ZABEZPIECZONE

Jak powiedział Radiu Gdańsk asp. Michał Gawroński, oficer prasowy policji w Bytowie, ciało 20-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. – Będziemy ustalać, czy do śmierci młodego mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.

Śmierć 20-latka na jeziorze w Ząbinowicach była trzecim tragicznym zdarzeniem nad wodą, w regionie Pomorza Środkowego. W miejscowości Łokciowe, w powiecie słupskim, w rowie melioracyjnym odnaleziono ciało 60-letniego mężczyzny. W niedzielne popołudnie nurkowie z jeziora Korzybie koło Słupska, wyciągnęli ciało 19-latki. Policja również wyjaśnia okoliczności obu tych zdarzeń.

Paweł Drożdż/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj