Minister Błaszczak: „Brak firm, które mogłyby zająć się odbudową, to nie problem finansowy. Budżet państwa jest do dyspozycji”

Będzie nowoczesny sprzęt dla strażaków. Dzięki temu będą mogli skuteczniej pomagać podczas kataklizmów – tak mówił w Radiu Gdańsk Mariusz Błaszczak. W Gdańsku Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji razem z premier Beatą Szydło wzięli udział w odprawie, dotyczącej usuwania skutków nawałnic. Minister powiedział też w Radiu Gdańsk, że pieniądze dla strażaków zostały zabezpieczone w budżecie państwa.


TEMPO JEST WYSOKIE

Wiele budynków wciąż nie jest zabezpieczonych, są przykryte foliami i nic się z nimi nie dzieje. Minister zapewnia, że to nie jest kwestia oczekiwania na rzeczoznawców.

– Przeprowadziłem zmianę, jeśli chodzi o wykorzystywanie tzw. funduszu klęskowego. Wcześniej rzeczoznawca był potrzebny, teraz nie. Tempo prac jest wysokie. Zależy na tym, żeby jak najszybciej pieniądze trafiły do ludzi. Wojewodowie sygnalizowali problem braku firm, które mogłyby zająć się odbudową. To problem rynkowy, a nie finansowy. Budżet państwa jest do dyspozycji – zaznaczył. Dodał także, że na początku roku powstał program modernizacji służb mundurowych, który pomoże usprawnić prace podczas takich sytuacji – Są budowane nowe siedziby straży pożarnych i kupowany sprzęt w postaci samochodów i różnych urządzeń, służących ratowaniu życia ludzi. Sprzęt jest stosunkowo drogi ale pieniądze zostały wygospodarowane w budżecie państwa.

ZAWIODŁA KOMUNIKACJA

Minister Błaszczak stwierdził, że problemem było rozprzestrzenianie się informacji. Komunikaty były dostępne dla wąskiej grupy odbiorców, posiadającej aplikację mobilną. Brak odpowiedniego systemu ostrzegania, jego zdaniem, jest winą poprzedniego rządu.

– Żywioł był o niespotykanej skali. Zbulwersowała mnie informacja, że urzędnik starosty chojnickiego, gdy dostał ostrzeżenie o niebezpiecznej burzy, nie przekazał tego niżej – do gminy Czersk. A jednemu z dziennikarzy powiedział, że po prostu było już późno. To karygodne. Skłaniamy się do tego, by zobowiązać firmy komunikacyjne do przesyłania smsów z treścią informującą o niebezpieczeństwie – dodał.

KONFLIKT POLITYCZNY W OBLICZU TRAGEDII

Po wydarzeniach z początku sierpnia widać wyraźny brak porozumienia pomiędzy rządem a samorządami. Porozumienie się w sprawie, dotyczącej tragedii tysięcy ludzi, ustąpiło politycznym komentarzom.

– W województwie pomorskim jest bardzo silny konflikt polityczny. To matecznik opozycji. Marszałek, w towarzystwie Grzegorza Schetyny, bardzo krytykował akcję ratunkową. Schetyna mówił, że gdyby koordynował ją marszałek, to wszystko byłoby skończone w ciągu 48 godzin. To przejaw arogancji i pychy. Dlatego powiedziałem, by wziął się za pracę, bo to on odpowiada za drogi wojewódzkie, na których ciągle leżały drzewa. On się wtedy mądrzył.

NIE POTRZEBA UBEZPIECZENIA

Zgodnie ze słowami ministra, nie trzeba mieć ubezpieczenia, żeby starać się o wsparcie finansowe po nawałnicy.

– Budżet jest przygotowany do pokrycia szkód dla każdego, nieważne czy ta osoba była ubezpieczona, czy nie. Z szacunków, których dokonał wojewoda pomorski, jeśli chodzi o domostwa i zabudowania gospodarcze, to wczoraj ta kwota sięgała 27 milionów złotych. To wsparcie, które trafi, i już w dużej mierze trafiło, do mieszkańców Pomorza.

Posłuchaj całej rozmowy z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji:

mili/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj