Podczas budowy osiedla w Gdańsku deweloper zniszczył zabytkowy mur? Mieszkańcy oburzeni

murek inwestor

Remont drogi i zniszczone zabytkowe ogrodzenie. Mieszkańcy ulicy św. Barbary w Gdańsku z niepokojem przyglądają się pracom prowadzonym za ich oknami.

Deweloper, który buduje w sąsiedztwie osiedle wyremontował też drogę, ale – zdaniem mieszkańców – podniósł ją za wysoko i zniszczył fragment zabytkowego muru.

ZABYTKOWY MUR ZNISZCZONY

Za tym zabytkowym murem znajdował się kiedyś cmentarz, na którym grzebani byli gdańszczanie chcący spoczywać w granicach miasta. – Dzisiaj jest tam park i plac zabaw dla dzieci. Stare ogrodzenie przypominało o historii tego miejsca – mówi Klaudiusz Grabowski, historyk i mieszkaniec ul. św. Barbary, który zgłosił sprawę zniknięcia części muru do konserwatora zabytków.

– Deweloper dostał zgodę na modernizację ulicy, ale podniósł ją aż o półtora metra, przez co zagroził staremu ogrodzeniu cmentarza. Zgłosiłem sprawę do konserwatora, który przyjechał na miejsce. Deweloper zniszczył ogrodzenie, choć według wytycznych powinien je zachować. Teraz jesteśmy w sytuacji po fakcie – doszło do zniszczenia zabytku. Nasuwa się pytanie czy to miejsce zostanie w jakiś sposób upamiętnione. Tam cały czas spoczywają szczątki osób. Ten cmentarz był bardzo popularny w XIX wieku – mówi Klaudiusz Grabowski.

Mieszkańcy twierdzą, że ulica została za bardzo podniesiona. Fot. Klaudiusz Grabowski

SPRAWA DLA KONSERWATORA

Miejski konserwator zabytków zajął się sprawą, ale żeby powiedzieć coś więcej, musi poczekać na dokumentację od inwestora. – Faktycznie droga, o której mowa, została wyniesiona, ale w tej chwili trudno powiedzieć czy jest to niezgodne z projektem czy nie. Zgłosiliśmy sprawę do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego i do kierownika budowy, żeby podał nam wysokości na jakie została wyniesiona ulica. Wtedy podejmiemy jakieś działania – mówi Grzegorz Sulikowski, miejski konserwator zabytków.

Droga na wyniesionym fragmencie zrównała się z zabytkowym ogrodzeniem, które zostało rozebrane. Jak zapewnił konserwator, fragment historycznego muru ma wrócić na miejsce. Rozebrane ogrodzenie podobno nie zostało zniszczone.

Inwestor, mimo prób kontaktu nie odniósł się do sprawy. Jeśli okaże się, że modernizacja ulicy była niezgodna z projektem, możliwe, że deweloper będzie musiał obniżyć poziom wyremontowanej drogi.

 

Aleksandra Nietopiel/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj