Kopniakiem złamał kość pracownicy ochrony, miał przy sobie kastet. Wynik burdy na dworcu w Sopocie

Miał kopnąć kobietę, potem znaleziono przy nim kastet i materiały pirotechniczne. Uczestnik awantury na dworcu w Sopocie zaatakował pracownicę ochrony, złamał jej kość – informuje policja. Został zatrzymany przez mundurowych i usłyszał zarzut. Z uwagi na działanie z pobudek chuligańskich, musi liczyć się z obostrzeniem kary.

Awanturująca się grupa osób miała postawić na nogi ochronę dworca w Sopocie. Ochroniarze podjęli interwencję w związku ze zniszczeniem mienia w kolejce SKM. W trakcie interwencji doszło do szarpaniny, zaatakowana została pracownica ochrony. Jak podaje policja, awanturujący się nie reagowali na polecenia ochrony, wówczas ochroniarze użyli gazu. Po zdarzeniu grupa uciekła.

MIAŁ KASTET I MATERIAŁY PIROTECHNICZNE

Policjanci, dysponując rysopisami chuliganów, rozpoczęli poszukiwania. Na jednej z ulic zauważyli dwóch mężczyzn, z których jeden na ich widok zaczął uciekać. Doszło do pościgu, w wyniku którego (i przy pomocy ochroniarza) zatrzymano 23-letniego mieszkańca Grudziądza. Był nietrzeźwy, w wydychanym powietrzy miał ponad 1.3 promila alkoholu. Przy sobie miał kastet i materiały pirotechniczne.

Znalezione przedmioty zostały zabezpieczone, a 23-latek trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zatrzymali również innego nietrzeźwego mieszkańca Grudziądza biorącego udział w zdarzeniu. 22-latek także trafił do aresztu.

KOPNĄŁ W TUŁÓW PRACOWNICĘ OCHRONY

Wyjaśniając okoliczności sprawy, śledczy z sopockiej komendy ustalili, że 23-letni sprawca, działając z pobudek chuligańskich, kopiąc w tułów pracownicę ochrony, spowodował u niej złamanie kości. Kiedy mężczyzna wytrzeźwiał, usłyszał zarzut za popełnione przestępstwa. Odpowie także za posiadanie kastetu. Drugi z zatrzymanych po przesłuchaniu został zwolniony. Policjanci cały czas prowadzą czynności w sprawie i wyjaśniają wszystkie okoliczności.

DZIAŁANIE Z POBUDEK CHULIGAŃSKICH

Naruszenie nietykalności osoby podejmującej interwencję na rzecz ochrony bezpieczeństwa to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności. Za naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający powyżej 7 dni, sprawcy grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na działanie z pobudek chuligańskich, sprawca musi liczyć się z obostrzeniem kary.

puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj