Słupsk: Mieli wyłudzić 13 mln złotych. Proces się nie rozpoczął, bo… główny podejrzany choruje

Wyłudzenie ponad 13 mln złotych zarzuca prokuratura rodzinie biznesmenów ze Słupska. Śledczy rozszerzyli grono podejrzanych na byłą żonę, córkę i syna Wiesława Ś. Mężczyzna, to znany w regionie przedsiębiorca budowlany i działacz społeczny. Sprzeciwiał się między innymi budowie tarczy antyrakietowej w Redzikowie.

Chodzi o wyłudzenie z jednego z banków prawie 9 mln złotych oraz dwóch milionów czterystu tysięcy złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Podstawą wyłudzenia tak dużych kwot miały być sfałszowane dokumenty, poświadczające kondycję finansową spółek, którymi zarządzał Wiesław Ś.

TRZY ZARZUTY

Prokuratura postawiła biznesmenowi trzy zarzuty: dwa, dotyczące wyłudzania powyższych kwot oraz próby wyłudzenia z Banku Pocztowego 50 tysięcy złotych. Śledczy rozszerzyli jednak krąg podejrzanych na byłą żonę, córkę i syna Wiesława Ś. Mają zarzuty współpracy przy wyłudzeniu kredytów oraz usiłowaniu wyłudzenia kredytów, a syn dwa zarzuty, związane z próbą wyłudzenia zwrotu podatku VAT na kwotę ponad 637 tysięcy złotych. Rodzina Ś. nie przyznaje się do winy.

SFAŁSZOWANE DOKUMENTY

Prokuratura Okręgowa w Słupsku czeka jeszcze na opinię biegłego księgowego w tej sprawie, śledztwo przedłużono do marca tego roku. W sądzie rejonowym w Słupsku jest już akt oskarżenia w sprawie, która jest tzw. odpryskiem tej finansowej afery. Wiesław Ś. i była żona Anna T. są oskarżeni o posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami i wyłudzenie 200 tysięcy złotych kredytu z jednego z banków. Z ustaleń prokuratury wynika, że byli małżonkowie przedstawili w banku dokumenty, zaniżające ich zobowiązania, wynikające z innych kredytów, nierzetelne bilanse na rachunku oraz podrobione zaświadczenie z Urzędu Skarbowego. Należności miały wynosić około 600 tysięcy złotych, a w rzeczywistości kredyty, pozostające do spłaty wynosiły około czterech milionów stu tysięcy złotych.

GŁÓWNY PODEJRZANY CHORUJE

Proces się nie rozpoczął, bo główny podejrzany choruje. To nie jedyne kłopoty z prawem rodziny Ś. ze Słupska. Córka, Katarzyna B. została rok temu skazana za wyłudzenie miliona ośmiuset tysięcy złotych z banku. Dobrowolnie poddała się karze 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Ma zwrócić wyłudzony kredyt. Podejrzani są na wolności pod dozorem policji, mają zakaz opuszczania kraju oraz prowadzenia działalności gospodarczej. Wiesław Ś. wpłacił poręczenie majątkowe w wysokości 10 tysięcy złotych.

Przemysław Woś/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj