Wydawałoby się, że wyjazd z miejsca parkingowego nie jest skomplikowanym manewrem. Jednak kierowcy nieraz udowodnili już, że potrafią zaskoczyć. Film z Kowal błyskawicznie stał się hitem internetu.
Kobieta najpierw wjechała na prywatne miejsce parkingowe. Chciała wyjechać, ale wtedy pojawiły się problemy. Pierwszą „ofiarą” okazała się blokada, która została wygięta, gdy najechało na nią auto.
WPADŁA POD SAMOCHÓD
Później mogło być znacznie gorzej. Kobieta prowadząca samochód postanowiła wysiąść. Auto jednak nie zostało na miejscu, a ciągle jechało. Kobieta nie utrzymała się drzwi i wpadła pod auto. Na szczęście nic jej się nie stało.
BOHATERSKI PRZECHODZIEŃ
Sytuacja wciąż nie była zażegnana, bo auto – już bez kierowcy – dalej jechało do przodu. W tym momencie wykazał się przechodzień, który podbiegł do samochodu i go zatrzymał.
Film szybko zdobył dużą popularność w internecie.
mili