Badania, masaże, tańce i porady. Targi Seniora w Sopocie już po raz ósmy

Nasza starość zależy od nas – tak twierdzą ci, którzy w sobotę i niedzielę odwiedzili ósme już targi seniora w Hali Stulecia Sopotu. – Wiosna w naszych sercach, dlatego chcemy być młodzi jak najdłużej. Przyszliśmy tu potańczyć, popatrzeć na pokaz mody, a mąż wziął nawet zabieg masażu. Sama go do tego namówiłam – opowiadała kuracjuszka z Łodzi, która odpoczywa na turnusie rehabilitacyjnym w sanatorium MSWi w Sopocie.

– Wzięliśmy specjalnie strój sportowy, żeby się czuć swobodnie i wejść na scenę. W końcu ktoś nas tu zaprosił – dodaje pani Jola. – Chcemy być aktywni, szukamy pomysłów na ciekawe spędzenie czasu. Poza tym jest ciekawych prelekcji. Są stoiska z informacją o wycieczkach, krajowych i zagranicznych – mówili seniorzy.

– Wszyscy mają wreszcie trochę więcej czasu dla nas. Nie trzeba się stresować. Nikt nie przerywa, nie pogania. Mogę sobie podejść do każdego stoiska. Pooglądać, porozmawiać i powybierać, co chcę – opowiadają uczestnicy. – Najbardziej podobały mi się wyroby zielarskie i miody. Bo wyglądały naprawdę dobrze. A senior zanim kupi to dwa razy się zastanowi – mówi 65-latek z Sopotu. –  No i spora oferta sprzętu rehabilitacyjnego. Wiadomo. Emerytury niewielkie. Ale są. I chcemy w końcu gdzieś te pieniądze wydać – dodaje mieszkanka Gdańska, która do Sopotu przyjeżdża od 8 lat.

– Spotykam tu zawsze znajome z Gdyni. Nigdy się nie możemy spotkać, ale na Targach Seniora zawsze jesteśmy. Poza tym organizatorzy zawsze dbają o to, by przygotować jakieś małe prezenciki. Możemy skorzystać z porad wizażystki i zrobić sobie wiosenny makijaż.

JAPOŃSKI MASAŻ

Najbardziej oblegane było stoisko, gdzie studenci badali stopy seniorów i stanowisko masażu, gdzie pan Zbigniew Garwatowski z Płocka robił seniorom japoński masaż. Samurajska metoda pana Zbyszka podobała się i paniom i panom. Pan Zbyszek uczył się tego masażu przez rok w Sztokholmie. – Dziś już mam wszystkie miejsca zajęte. Ale 11- 13 znowu się spotkamy w Oliwie. Masaż zawiera dużo elementów z akupresury. Stąd nazwa masażu, akumasaż – mówi.

40 minut masażu kosztuje 100 złotych. Chętnych musiałem zapisywać już kilka tygodni wcześniej. Teraz masuję pana Sławka. Za chwilę przyjdzie jego żona. Zapisali się u mnie, bo męczą ich bóle kręgosłupa i sztywniejąca szyja – mówi.

BEZPŁATNE BADANIA

Były też propozycje dla tych bardziej schorowanych i ich opiekunów. System przywoławczy, teleopieka, specjalistyczne łóżka rehabilitacyjne i sprzęt ortopedyczny. – Takie targi to dla nas świetna informacja i możliwość skorzystania z bezpłatnych badań. Naprawdę świetni młodzi wolontariusze. Wszyscy kompetentni. Nie ma mowy o nudzie – mówią.

Dlatego oblegane były stoiska z badaniem gęstości kości, słuchu i wzroku, cukru i cholesterolu. Seniorzy mogli się też nauczyć ozdabiania doniczek techniką decoupage i kompozycji kwiatowych. Organizatorem targów jest Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Sopocie.

Anna Rębas/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj