Osadzeni wychodzili poza teren więzienia bez nadzoru? Pracownicy aresztu śledczego w Słupsku zatrzymani

Zastępca dyrektora Aresztu Śledczego w Słupsku tymczasowo aresztowany. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec Krzysztofa K. Mężczyzna, razem z sześcioma funkcjonariuszami Służby Więziennej, jest podejrzany o przekroczenie uprawnień.

Ppłk. Krzysztof K., zastępca dyrektora Aresztu Śledczego w Słupsku, został aresztowany na trzy miesiące, z zastrzeżeniem.

ŚRODEK ULEGNIE ZMIANIE

– Środek ten ulegnie zmianie z chwilą złożenia postanowienia, nie później niż w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się poręczenia majątkowego w kwocie 30 tysięcy złotych – informuje Tomasz Adamski, Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku.

WYCHODZILI POZA ZAKŁAD KARNY BEZ NADZORU

Areszt dla wicedyrektora Aresztu Śledczego w Słupsku, to pokłosie afery w zewnętrznym oddziale aresztu w Ustce. 7 funkcjonariuszy jest oskarżonych o przekroczenie uprawnień przy organizowaniu pracy osadzonych, poza oficjalną ewidencją. Mężczyźni wychodzili poza zakład karny, bez żadnego nadzoru.

Śledczy nie ujawniają, kto zatrudniał więźniów oraz gdzie pracowali. Sprawa jest rozwojowa. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.

Wszystkim podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.


Paweł Drożdż/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj