Paweł Adamowicz dostał absolutorium za wykonanie budżetu miasta za 2017 rok. Radni PiS głosowali przeciw

Za zagłosowało 21 radnych, siedmiu było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz z absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2017.

Zdaniem szefa klubu PO Piotra Borawskiego, prezydent dobrze realizuje zadania, które zaplanował wspólnie z radnymi Platformy.

– Nanosiliśmy do niego dużo różnych poprawek, właściwie co każdą sesję. Piąty rok z rzędu mamy dodatni wynik budżetu. Zadłużenie spada, nie wzięliśmy żadnego nowego kredytu. Jest wiele ważnych, trwających inwestycji – budowa mostu na Wyspę Sobieszewską, program chodnikowy czy program Jaśniejszy Gdańsk – mówi.

WYRZUCANIE PIENIĘDZY W BŁOTO

Innego zdania jest przewodniczący klubu radnych PiS, Kazimierz Koralewski.

– Jest doskonały w wyrzucaniu pieniędzy w błoto, o czym świadczy między innymi sytuacja komunikacji miejskiej. To przedsiębiorstwo jest zdegradowane, brakuje 70 kierowców, brakuje autobusów. Wydatki inwestycyjne za ubiegły rok nie zostały w całości wykorzystane. Nadwyżka to ponad 100 milionów złotych – tłumaczy.

Podczas dyskusji radny PO Mariusz Andrzejczak zarzucił Wydziałowi Skarbu niejasności w sprawie kupna miejskiej działki przez byłego już radnego Mirosława Zdanowicza. Jego oskarżenia Paweł Adamowicz nazwał „insynuacjami” i „językiem PiS-u”.

Rafał Mrowicki/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj