Ofiary zbrodni komunistycznych uhonorowane. Pogrzeb oficerów, podoficerów i marynarzy w Gdyni

pogrzeboficerow

Ponowny pogrzeb dziewięciu oficerów, podoficerów i marynarzy – ofiar komunistycznego terroru – odbył się na Cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni. To ludzie skazani po II Wojnie Światowej na śmierć lub wyroki więzienia na podstawie sfingowanych zarzutów. Większość z nich nie doczekała pogrzebów z honorami, część spoczywała przez lata w bezimiennych grobach.
„Dzisiejszy pogrzeb jest wyrazem wdzięczności za dzieło ich życia” – napisał w premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym przez kapitana żeglugi wielkiej Zbigniew Sulatycki.

„Ich symboliczny powrót nad Bałtyk jest także przejawem historycznej sprawiedliwości. Po latach niepodległa Rzeczpospolita oddaje cześć bohaterom polskiego Wybrzeża. Co spotkało ich w Polsce komunistycznej? Represje, cierpienie niewyobrażalne dla nas, współczesnych. Brutalne śledztwa, które kończył haniebny wyrok śmierci orzeczony przez sąd komunistyczny. A potem kula w podziemiach więzienia – w Warszawie, w Gdańsku” – czytamy w liście.

Wśród oficerów jest m.in. między innymi komandor Kazimierz Kraszewski, skazany w tak zwanym procesie komandorów na dożywocie za udział w rzekomym spisku. Z więzienia wypuszczono go po niespełna pięciu latach – w 1956 roku. Dożył 1990 roku – wtedy pochowano go na Powązkach. Teraz szczątki jego i pozostałych ośmiu oficerów, podoficerów i marynarzy znajdują się w trumnach, na nabrzeżu Portu Wojennego w Gdyni.

UROCZYSTOŚCI NA ORP BŁYSKAWICA

Przy nabrzeżu zacumował – specjalnie na tę uroczystość przyholowany do portu – okręt muzeum ORP Błyskawica. To na jego pokładzie odbyła się msza pogrzebowa, po której kondukt żałobny przeszedł na Cmentarz Marynarki Wojennej.

W kwaterze pamięci pochowano kontradmirała Adama Mohuczego, komandora pilota Kazimierza Kraszewskiego, komandora Wacława Krzywca, komandora Mariana Wojcieszka, komandora porucznika Roberta Kasperskiego, kapitana marynarki Adama Dedio, kapitana marynarki Zdzisława Ficka, bosmana Edmunda Sternę i starszego marynarza Jerzego Sulatyckiego.

Fot. Radio Gdańsk/Sylwester Pięta

pogrzeboficerow copyFot. Radio Gdańsk/Sylwester Pięta

DRUGA TAKA UROCZYSTOŚĆ

To już druga podobna uroczystość. W grudniu ubiegłego roku w Kwaterze Pamięci spoczęły szczątki komandorów Jerzego Staniewicza, Zbigniewa Przybyszewskiego i Stanisława Mieszkowskiego – straconych za udział w tak zwanym spisku komandorów. Ich szczątki znaleziono na warszawskiej łączce. Również część spośród dzisiaj chowanych oficerów została pochowana wcześniej w bezimiennych grobach.

Sylwester Pięta/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj