„Nawet sklepu u nas nie ma”. Z okolic Sztumu nie mogą dotrzeć do miasta, bo autobusy nagle przestały jeździć

Komunikacyjny problem w powiecie sztumskim. Mieszkańcy niewielkich miejscowości nie mają jak dostać się do miasta, bo jedyny przewoźnik w poniedziałek niespodziewanie zawiesił kursy. – Rozmawiamy już z nowym operatorem – uspokajają władze. – Informujemy, że z dniem 20 sierpnia 2018 r. spółka SPKS Dzierzgoń przestaje świadczyć usługi w zakresie przewozu usług – ten komunikat zamieszczony na stronie internetowej przewoźnika zaskoczył nie tylko mieszkańców, ale i władze gminy. – O sprawie dowiedzieliśmy się z internetu. Nikt nas wcześniej nie ostrzegł – mówi Elżbieta Domańska, burmistrz Dzierzgonia.

DO NAJBLIŻSZEGO PRZYSTANKU DWA KILOMETRY

Problem dotyczy przede wszystkim mieszkańców niewielkich wsi w gminie Dzierzgoń takich jak Minięta, Żuławka czy Jeziorno. – Będzie nam ciężko. W naszej miejscowości nie ma nawet sklepu. Po chleb trzeba jechać do miasta, nie mówiąc już o wizytach u lekarza czy załatwianiu innych spraw. Są tu rodziny, które nie mają własnego auta i zostały teraz odcięte od świata – mówi Teresa Bończoszek, sołtys Jeziorna.

Do najbliższego przystanku mieszkańcy tej miejscowości będą mieli teraz prawie dwa kilometry. – Przeprowadziłam się tu 35 lat temu. Do asfaltowej drogi musieliśmy dochodzić pieszo, bo nie było PKS-u. Teraz wracamy do tych realiów – żali się jedna z mieszkanek. – Żyjemy w XXI wieku, a uwsteczniamy się – dodaje.

Powodem decyzji o likwidacji Samodzielnego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej, rozpoczętej zawieszeniem kursów autobusów, miał być przegrany przez spółkę przetarg na przewozy szkolne. To głównie one przynosiły zysk przedsiębiorstwu, bo pozostałe kursy były nierentowne.

BURMISTRZ USPOKAJA

– W piątek spotykamy się z nowym przewoźnikiem. Będziemy rozmawiać o możliwości korzystania z kursów szkolnych nie tylko przez uczniów, ale i pozostałych mieszkańców miejscowości, do których będą dojeżdżać autobusy – zapewnia burmistrz Elżbieta Domańska. – Zamierzamy też podjąć rozmowy z innymi przewoźnikami świadczącymi usługi w naszej gminie, by poszerzyli siatkę połączeń – dodaje.

Od 3 września uczniów na terenie gminy Dzierzgoń ma dowozić do szkół firma z Olsztyna, która zaproponowała w przetargu najniższą cenę. Dopóki nie zostanie podpisana umowa z przewoźnikiem, władze gminy nie mogą obiecać, że ze szkolnych przejazdów będą mogli korzystać także inni mieszkańcy.

Posłuchaj materiału naszego reportera:

Wojciech Stobba/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj