Dramat na jeziorze koło Prabut. W niedzielę wyłowiono z niego ciało wędkarza

Tragedia na Jeziorze Sowica koło Prabut. W niedzielę wieczorem znaleziono ciało poszukiwanego przez cały dzień wędkarza.

Ratowników wezwał na miejsce kolega zaginionego 50-latka. Około godz. 7:00 mężczyzna zauważył na jeziorze przewróconą łódkę, a na brzegu samochód i namiot należące do mężczyzny. – Poszukiwania prowadzone przez straż pożarną i policję trwały do godz. 18:00, jednak nie przyniosły rezultatu – przekazała Radiu Gdańsk sierż. sztab. Anna Filar z kwidzyńskiej policji.

CIAŁO ZNALEŹLI WĘDKARZE

Niespełna półtorej godziny później wędkarze, którzy nie przerwali własnej akcji poszukiwawczej, przy pomocy echosondy odnaleźli pod wodą ciało mężczyzny w odległości około 20 metrów od pomostu.

Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna wypłynął na jezioro w sobotnie popołudnie i utonął najprawdopodobniej w nocy z soboty na niedzielę. Przyczyny śmierci 50-latka ma wyjaśnić sekcja zwłok.

Wojciech Stobba/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj