Złodzieje porzucili sprzęt niepełnosprawnego Mateusza z Gdańska we Włocławku. „Dziękuję wszystkim za pomoc, byłam zaskoczona”

– Dziękuję słuchaczom Radia Gdańsk za to, że włączyli się do akcji – mówi mama niepełnosprawnego Mateusza. W ubiegłym tygodniu spod bloku w Gdańsku ukradziono rodzicom chłopca samochód. W aucie znajdował się sprzęt rehabilitacyjny, bez którego Mateusz nie mógł się poruszać. W poniedziałek pani Hanna poinformowała nas, że sprzęt się odnalazł na skraju lasu we Włocławku. – W piątek wieczorem pod jednym z postów na Facebooku pewien pan napisał, że sprzęt został znaleziony. Wysłałam mu nr telefonu i poprosiłam, żeby do mnie zadzwonił. Powiedział, że jego wiadomość była grzecznościowa i znalazca oddzwoni do mnie. Zatelefonował starszy pan. Mówił, że sprzęt leżał porozrzucany na skraju lasu we Włocławku. Pan pozbierał go i zabrał do domu.

Wypytałam go o sprzęt, bo bałam się, że to jakiś żart, nie chciało mi się wierzyć, że się odnalazł. Ten pan jednak nie tylko powiedział, jakie to były przedmioty, ale też wiedział, jaki kolor miał worek, w którym się znajdowały, a tego nie podawałam w internecie. Dodał, że w worku była plakietka dla osób niepełnosprawnych.

Nie wiedzieliśmy, jak możemy to odebrać. Uzgodniliśmy z nim, że musimy zgłosić to policji. Funkcjonariusze przyszli do tego pana i zabrali sprzęt. Dziś dostaliśmy informację, że sprzęt jest zabezpieczony. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Chcemy podziękować słuchaczom Radia Gdańsk za to, że włączyli się do akcji i starali się nam pomóc. Byłam zaskoczona rozgłosem, mój post udostępniło 50 tys. osób. Apel podały stacje radiowe i telewizyjne. Wierzę, że to dzięki temu odnalazł się sprzęt – mówi pani Hanna.

WZRUSZAJĄCY APEL

O sprawie informowaliśmy w zeszłym tygodniu, gdy spod bloku w Gdańsku został ukradziony samochód marki Volkswagen Touran. W samochodzie znajdował się sprzęt niepełnosprawnego Mateusza: wózek-spacerówka, balkonik, ortezy, specjalne pasy i kamizelka.

Wówczas jego mama wystosowała apel w mediach społecznościowych. W rozmowie z dziennikarzem Radia Gdańsk apelowała: – Prosimy złodzieja, żeby ten sprzęt gdzieś zostawił. Nasze dziecko nie jest w stanie bez niego funkcjonować.

Sprzęt jest już zabezpieczony przez policję, rodzice muszą jeszcze potwierdzić, że należy do nich. Gdy to zrobią, rzeczy zostaną odesłane do Gdańska. Funkcjonariusze nadal szukają złodzieja i skradzionego samochodu.

POLICJA SZUKA SAMOCHODU

– Policjanci pracują nad sprawą kradzieży samochodu, do której doszło przy ul. Orfeusza w nocy z 10/11 września 2018 roku pomiędzy godziną 21.00-5.00. Policjanci, którzy zajmują się tą sprawą i szukają sprawców tego przestępstwa, wykonali na miejscu oględziny, przesłuchali świadków, technik kryminalistyki zabezpieczał ślady kryminalistyczne, zabezpieczono monitoringi.

Apelujemy do mieszkańców tej okolicy, aby zgłaszali się do policjantów, jeśli zauważyli coś nietypowego w tym czasie przy ul.Orfeusza. Każda informacja, z pozoru błaha, może okazać się bardzo ważna dla policjantów i pomóc w zatrzymaniu sprawców. Postępowanie prowadzone jest w kierunku kradzieży z włamaniem do pojazdu, za to przestępstwo może grozić do 10 lat pozbawienia wolności – poinformowała rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku asp. Karina Kamińska.

JEŚLI COŚ WIDZIAŁEŚ, ZADZWOŃ

Wszelkie informacje można przekazać oficerowi dyżurnemu pod numerem telefonu (58) 521-11-22 lub osobiście w Komisariacie Policji IX w Gdańsku, który mieści się przy ul. Balcerskiego 35.

Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj