W Łebie nie będzie więcej apartamentowców? Rada miasta przegłosowała plan. Burmistrz uspokaja

Łeba z zakazem budowy apartamentowców. Rada miasta przegłosowała plan zagospodarowania przestrzennego dla dziewiętnastu hektarów przy ulicy Nadmorskiej. Zapisy planu nie pozwalają na budowę domów i mieszkań na wynajem, a niemal wyłącznie hoteli. Rada miasta jednoznacznie zapisała w dokumencie, że na tym terenie mogą powstać wyłącznie hotele o kategorii trzech i więcej gwiazdek, oprócz tego sanatoria, obiekty sportowe i rekreacyjne oraz oświatowe. Maksymalna dopuszczalna wysokość zabudowy na tym terenie to 22 metry od poziomu gruntu.

SUROWE PRZEPISY

Dość ściśle zawarto też zapisy dotyczące ochrony przyrody, w tym sąsiadującego lasu. Zabudowa jest możliwa w odległości co najmniej 12 metrów od skraju terenu zadrzewionego. Do tego radni zakazali stosowania do budowy materiałów mogących odbijać światło jak lustro, narażające ptaki na zderzenia ze ścianą bądź oknami i balustradami.

Burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński podkreśla, że prace nad uchwaleniem planu zagospodarowania tego terenu trwały trzy lata. – Apartamentowce nie są miastotwórcze, nam zależy na powstawaniu obiektów, które będą przyciągały turystów cały rok i podnosiły standard usług – podkreślił.

„MAMY PLANY BUDOWY MIESZKAŃ KOMUNALNYCH”

Za przyjęciem planu głosowało dziewięciu radnych, trzech było przeciw. – Nie jest tak, że mieszkania nie będą powstawały w Łebie. Mamy plan budowy mieszkań komunalnych, ale to będzie wyjątek – dodaje Andrzej Strzechmiński. Teren objęty zakazem budowy apartamentowców to była jednostka wojskowa. Działki sprzedawała Agencja Mienia Wojskowego.

Przemysław Woś/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj