W całym kraju rusza kwalifikacja wojskowa. Tym razem rocznik 2000, ale nie tylko

Od poniedziałku przed komisjami lekarskimi będą stawać wszyscy mężczyźni urodzeni w 2000 w roku. Obowiązek stawienia się mają także niektóre kobiety oraz mężczyźni, którzy w kwalifikacji nie brali udziału.

Kwalifikacja wojskowa nie oznacza powołania do zasadniczej służby wojskowej. – W 2009 roku taki obowiązek został w Polsce zniesiony. Każdy mężczyzna musi jednak być przebadany przez lekarzy, a jego dane zostają wpisane do wojskowej ewidencji – wyjaśnia ppłk Grzegorz Nowak, Wojskowy Komendant Uzupełnień w Człuchowie.

– W każdym powiecie jest powoływana Powiatowa Komisja Lekarska, która orzeka o zdolności do służby wojskowej. Każda osoba, która się stawia do kwalifikacji wojskowej, otrzyma orzeczenie lekarskie z określoną kategorią zdolności do służby wojskowej. Również każda osoba zgłaszająca się do kwalifikacji, ma założoną ewidencję wojskową i dostaje książeczkę wojskową – mówi Nowak.

PEŁNA WERYFIKACJA

Podczas rozmowy jest weryfikowane także wykształcenie oraz umiejętności ewentualnego kandydata na żołnierza. Każdemu zainteresowanemu zostanie przedstawiona oferta dalszego kształcenia lub pracy w wojsku. 

Termin i miejsce stawienia się przed komisją każdy poborowy ma na wezwaniu, które otrzymał pocztą. Odbycie kwalifikacji wojskowej jest obowiązkowe. W Polsce w tym roku przed komisjami stanie około 210 tysięcy osób.

Dariusz Kępa/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj