Gdańsk. Niedaleko przystanku autobusowego leżał granat. Siła rażenia – do 200 metrów

Leżał na słupku, blisko przystanku autobusowego. Strażnicy miejscy z Gdańska podczas patrolu na Osowej znaleźli… granat. O swoim odkryciu powiadomili policję. Strażnicy miejscy podejrzewali, że może to być ręczny granat bojowy F-1 o sile rażenia do 200 metrów. I nie pomylili się.

GRANAT ZABEZPIECZONY

– Po zgłoszeniu tego znaleziska na miejsce został skierowany nieetatowy funkcjonariusz grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, który potwierdził ten fakt i zabezpieczył przedmiot. Z uwagi na brak bezpośredniego zagrożenia nie podjęto decyzji o ewakuacji. Na miejscu pracowali funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej i policyjny pirotechnik, którzy przeprowadzili oględziny miejsca. Sprawdzany jest też monitoring – mówi aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Znaleziony granat został zabezpieczony przez funkcjonariuszy i zneutralizowany w bezpiecznym miejscu. W tej chwili trwa postępowanie w kierunku artykułu 171 kodeksu karnego, który mówi między innymi o bezprawnym posiadaniu materiałów wybuchowych. Grozi za to do ośmiu lat więzienia.

NIE PIERWSZE TAKIE ZNALEZISKO

Podobny przedmiot przypominający granat F-1 znaleziono 31.12.2018 roku na Suchaninie w Gdańsku. Granat znajdował się w piaskownicy na jednym z osiedli. Policja nie wiąże na ten moment tych dwóch zdarzeń.

Aleksandra Nietopiel/mar
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj