Komiks o przemocy trafił do sopockich szkół. „Tych spraw nie można zamiatać pod dywan”

Komiks o przemocy stał się narzędziem dydaktycznym w Sopocie. Uczniowie 7 i 8 klas szkół podstawowych uczą się, jak zapobiegać agresji i konfliktom na podstawie historii zawartych w ilustrowanym informatorze wydanym przez MOPS. Warsztaty zaczynają się od omówienia problemów i rozdania komiksów. Dzieci zapoznają się z historiami, a następnie, w mniejszych grupach, organizują burzę mózgów. Na pytane, czy przemocy można nie zauważyć, odpowiadają:

– Można myśleć, że to zabawa, bo dzieci często krzyczą, ale może się też zdarzyć, że ktoś je bije. Zazwyczaj nie zwraca się na to uwagi – mówi jeden z uczniów. – Przemoc może być też psychiczna. Niektórzy rodzice mówią dzieciom, że one się do niczego nie nadają, że są głupie. To mocna przemoc – dodaje kolega z ławki. – W historii, którą przeczytaliśmy, jest też taka przemoc, że ktoś kogoś pozbawia pieniędzy. To przemoc ekonomiczna.

NA POMYSŁ WPADŁ DZIELNICOWY

Idea stworzenia komiksu-informatora powstała podczas prac Sopockiego Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, który składa się z przedstawicieli różnych instytucji (policji, pomocy społecznej, oświaty, ochrony zdrowia, gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych).

Pomysłodawcą był kierownik rewiru dzielnicowych Lesław Mackiewicz. Scenariusz napisały panie psycholog z Punktu Interwencji Kryzysowej sopockiego MOPS – Agnieszka Januszewska i Maja Woźnicka. W oparciu o swoje doświadczenia zawodowe stworzyły historie, z którymi mogą identyfikować się odbiorcy na różnych poziomach – jako osoba doświadczająca przemocy, osoba stosująca przemoc czy świadek. Stąd nazwa informatora „Krótkie historie o życiu”. Stroną graficzną zajął się Adrian Lipiński.

Fot. MOPS Sopot

CZTERY HISTORIE O PRZEMOCY

Pierwsza historia przedstawia sytuację starszej pani, która mieszka z dorosłym synem zabierającym jej emeryturę. Druga opowiada o żonie osaczonej przez zaborczego męża. Trzecia przedstawia problem przemocy wobec dziecka i ukazuje opresyjnego, nieustannie krytykującego dziecko rodzica. W tej historii ważna jest rola sąsiadów. Czwarta historia mówi o konflikcie na linii rodzic – dziecko, w którym obecna jest przemoc fizyczna.

– My opracowujemy historię numer dwa. Zastanawiamy się, do jakich form przemocy doszło i jak można na nią zareagować. Bo przemoc może być bardzo różna, czasem słowa bolą bardziej niż bicie – mówi uczennica. – W tej historii mąż jest bardzo zazdrosny o żonę. Wydzwania do niej, denerwuje się, gdy ona nie odbiera, robi jej wtedy awantury, grozi jej, próbuje ją zastraszyć, szarpie ją. To historia o nękaniu, o braku zaufania – dodaje druga dziewczynka.

NIE POGADANKA, A WARSZTATY

– Jak można pomóc tej pani? – pyta prowadzący zajęcia psycholog z MOPS w Sopocie, współautor komiksu, Wojmir Strzałkowski.
– Ta pani może zadzwonić do telefonu zaufania. Ona i jej dzieci powinny skorzystać z pomocy psychologa. Można także poinformować policję lub zgłosić się do ośrodka pomocy społecznej.  
– Czy w tej historii występuje przemoc wobec dzieci? – dopytuje prowadzący.
– Nie, ale to się odbija na dziecku. Może mieć potem problemy.

CYBERPRZEMOC, HEJT, TROLLING

– Te warsztaty mówią młodzieży o przemocy, o agresji i o konflikcie. Rozróżniamy te pojęcia i uczymy, jak walczyć z tymi zjawiskami. Materiałem dydaktycznym jest komiks. W zawartych w nim historiach przedstawione są typowe formy przemocy, bo chcemy opowiadać o tych najbardziej powszechnych sytuacjach. Po opracowaniu ich, przechodzimy też do nowych zjawisk. Uczymy, czym jest cyberprzemoc, hejt, trolling, umieszczanie negatywnych komentarzy – mówi Wojmir Strzałkowski.

warsztaty mops2Fot. MOPS Sopot

– Przemoc jest takim zjawiskiem, którego nie da się nie zauważyć. Dzieci czują, że coś jest nie w porządku. Mogą jednak nie rozumieć do końca tego, co się dzieje, a im bardziej przemocy nie rozumieją, tym bardziej jej się boją – mówiła Kamila Proskurnicka, psycholog ze szkoły podstawowej nr 7.

O PRZEMOCY MÓWI SIĘ PO FAKCIE

Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, zaczęto rozmawiać z młodzieżą o przemocy. O przemocy wśród nastolatków mówiono, kiedy do sieci wyciekły filmiki nagrane przez uczennice pastwiące się nad szkolną koleżanką z gdańskiego gimnazjum. Pytana o to, czy nie lepiej prowadzić działać profilaktycznie niż doraźnie, psycholog odpowiada:

– W naszej szkole mamy serię warsztatów „Asertywny nie agresywny”, które odbywają się we wszystkich klasach. Zakres materiału jest dostosowany do grup wiekowych. Pracujemy w sposób ciągły nad zachowaniem agresywnym, próbujemy je zastąpić zachowaniem asertywnym, mówieniem „nie”, mówieniem o tym, co nam się nie podoba, co sprawia przykrość, ale tak, żeby uszanować drugą stronę. To robimy bez względu na wydarzenia, które są nagłaśniane przez media. Te dzisiejsze warsztaty organizowane przez MOPS to też dobra profilaktyka. Dzięki nim dzieci wiedzą, że trzeba o tym rozmawiać, że problemy zamiecione pod dywan potem wychodzą lub przeradzają się w coś bardzo niedobrego. I zaczynają rozumieć, że trzeba reagować, że są instytucje, do których można się zgłosić.

GDZIE MOŻNA DOSTAĆ KOMIKS O PRZEMOCY?

Wersję fizyczną informatora-komiksu można znaleźć w siedzibie MOPS, urzędzie miasta, komisariacie, sądzie, ale też w instytucjach kultury. Wersja elektroniczna znajduje się na stronach www.mopssopot.pl, www.sopot.pl, www.sopot.policja.gov.pl. Zachęcamy do lektury i rozpowszechniania informatora, by jak najwięcej osób wiedziało, gdzie znaleźć pomoc i jak reagować w trudnych sytuacjach.

Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.pychalski@radiogdansk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj