Wczoraj powstrzymała pijanego kierowcę, dziś otrzymała premię. Odwaga prowadzącej autobus doceniona

Izabela Wilmanowicz, która we wtorek dokonała obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy, dziś została nagrodzona przez władze Gdyni i zarządców Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, w którym pracuje. Choć jej odwaga mogła uratować zdrowie i życie wielu uczestników ruchu drogowego, to sama w swoim zachowaniu nie widzi nic nadzwyczajnego.

Przypomnijmy, że we wtorek pani Izabela, prowadząca autobus linii 147, zajechała drogę skodzie octavii. Dostrzegła bowiem, że kierowca auta… popija wódkę za kierownicą. Pasażerowie pomogli w zatrzymaniu i wezwali policję. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany i grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

PREMIA, UMOWA I… SKROMNOŚĆ

Pani kierowca, dotychczas zatrudniona na czas określony, w nagrodę w środę podpisała nową umowę o pracę, już na stałe. Otrzymała też premię uznaniową.

– Wciąż jestem trochę roztrzęsiona po wczorajszych wydarzeniach i onieśmielona zamieszaniem, jakie się wokół mnie zrobiło – przyznaje Izabela Wilmanowicz. – W swoim zachowaniu nie widzę nic nadzwyczajnego. Jestem przekonana, że każdy, kto byłby na moim miejscu, zachowałby się identycznie. Ja zablokowałam samochód, którym jechał pijany mężczyzna, ale zatrzymało go dwóch pasażerów i jeden z kierowców, który dołączył się do akcji. Im również należą się słowa uznania – dodaje Izabela Wilmanowicz.

 

Marcin Lange/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj