Daewoo zderzyło się czołowo z audi, nie żyje 61-latek. W Tczewie motocykl uderzył w autobus

Wyjątkowo niebezpieczne, środowe popołudnie w okolicach Tczewa. Na trasie między Nową Cerkwią a Rzeżęcinem w czołowym zderzeniu osobówek zginął jeden z kierowców. Do bardzo niebezpiecznego zderzenia doszło też w samym mieście.

Nie żyje 61-letni kierowca daewoo, które w środę przed 14 zderzyło się czołowo z audi. Po trwającej ponad godzinę reanimacji zgon mężczyzny stwierdził lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. – W wypadku ranny został kierowca i dwoje pasażerów audi – przekazał Radiu Gdańsk mł. asp. Konrad Majewski z Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie. Na czas działań prowadzonych przez policję i prokuratora droga w miejscu wypadku była zablokowana.

 

ZDERZENIE AUTOBUSU Z MOTOCYKLEM

Z kolei około 14:40 na ulicy Broniewskiego w Tczewie doszło do zderzenia miejskiego autobusu z motocyklem. Autobusem, oprócz kierowcy, podróżowało 14 osób. 61-letnią pasażerkę skarżącą się na ból głowy przewieziono na obserwację do szpitala. W wypadku ucierpiał też 17-letni motocyklista. W miejscu wypadku nie ma już utrudnień.

Wojciech Stobba/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj