Jest sentyment, dobre jedzenie, świetna muzyka, a to nie koniec. Nad Motławą znów zapachniało kresami

kresy2

Nad Motławą znów zapachniało kresami. Rozpoczęła się XVI edycja Festiwalu Wilno w Gdańsku. Można dobrze zjeść, wziąć udział w warsztatach i popłynąć na falach muzyki na Litwę.

Festiwal po raz pierwszy odbywa się na Dziedzińcu Forum Gdańsk, gdzie stanął Jarmark Wileński ze stoiskami pełnymi specjałów kuchni wileńskiej oraz rękodziełem. Jest też  scena.

WARSZTATY, MUZYKA, SENTYMENT

Program jest bogaty i prezentuje szereg wydarzeń, które przybliżają miłośnikom i przypadkowym gościom kulturę Wilna i Litwy. Można nauczyć się wyplatać ozdoby ze słomy czy tradycyjną wileńską palmę. Zaplanowano warsztaty z robienia zeszytów i notesów inspirowanych sztuką ludową Litwy. Są koncerty prezentujące artystów wykonujących muzykę współczesną jak i folkową. Festiwalowi towarzyszą wystawy, prezentacje filmowe i spotkania z gośćmi.

Podczas festiwalu można nauczyć się wyplatać tradycyjną, wileńską palmę Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel

– Moi rodzice pochodzili z Wilna, a ja co roku biorę udział w tym festiwalu. Rodzice już nie żyją, ja chętnie wracam z sentymentu. Kupuję specjały, ale też staram się brać udział w ciekawych spotkaniach. – Ja przyszłam specjalnie po słoninę. W ubiegłym roku kupiłyśmy i bardzo nam smakowała. – mówili Radiu Gdańsk osoby, które przyszły na Jarmark Wileński.

Impreza potrwa do niedzieli. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny.

 

Aleksandra Nietopiel/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj